Co dalej po długotrwałym stosowaniu spalaczy tłuszczów?
Bralam spalacze tluszczu.. 90 tabletek, 4 dziennie. 2 na czczo. Super sie czulam ale to bylo najwieksza glupota i kto to widział tyle tabletek brac dziennie ;( po miesiącu od zakonczenia mam okropny ucisk w plucach , uczucie guli w gardle i bol z prawej strony pod zebrem. Mam sporo podwyzszone dheas, bilurbine 1,3 urobilinogen 2. Hormony tarczycy 1,49. Reszta z tarczycy ok proby watrobowe tez. Teraz mam goraczke , puls 103 straszna grype,wszystko mi siedzi na plucach i boje sie ze moge miec raka. Mialam isc na rezonans ale nie dam rady w takim stanie :( po spalaczacg bralam trzy tygodnie antybiotyk na trądzik i po tym mialam atak zoladka. Powinnam sie obawiac najgorszego?:(