Co jest przyczyną świądu sromu i krostek na pośladkach?
Witam! Mam 21 lat. Miesiąc temu podczas okresu zaczęłam odczuwać świąd sromu, jednak zadecydowałam, że zacznę kurację swoimi sposobami. Smarowałam się maściami, podmywałam różnymi środkami, w końcu nie przeszło i wzięłam antybiotyk, który stosowałam dopochwowo przez 7 dni, do tego oczywiście stosowałam kapsułki przywracające naturalne pH pochwy. Po tygodniu wróciło wszystko do normy. Niestety przyszedł okres a wraz z nim oczywiście okropny świąd. Nie pojawia się żaden ból przy oddawaniu moczu ani pieczenie, wargi są zaczerwienione i opuchnięte. Nie zmieniałam żadnego środka czystości, mam stałego partnera. Do tego na pupie pojawiają się krostki oraz na wewnętrznej stronie ud. Dbam o higienę - używam specjalnego środka do miejsc intymnych. Nie podmywam się też jakoś strasznie często (przesadnie). Nie wiem czy zaczynać następną kurację antybiotyku, boję się, że znowu będzie to samo za miesiąc i tak w kółko. Wyczytałam również, że często podczas okresu nawraca opryszczka – wiem, że to choroba przenoszona drogą płciową, ale mam stałego partnera od 2 lat. Jeżeli miałoby się pojawić, myślę że już wcześniej pojawiłoby się, poza tym używamy prezerwatyw zawsze. Dodam, że świąd jest niemożliwy doprowadzający wręcz do szału. Dlatego proszę bardzo o odpowiedź co może być przyczyną, czy jest sens brać antybiotyki znowu?