Co mam myśleć o tych ugryzieniach?
Na ubraniach - zwłaszcza w butach znajduję małe czarne robaczki od 6 m-cy, które mają mniej niż 1 mm. Powodują ukucia jak szpilką i zostawiają minimalne czerwone blizny które nie chcą zniknąć (po czasie robią się bordowe) Czy to jest świerzb, wszy odzieżowe-łonowe, czy inne robactwo? Dodam, że sprzątam, piorę w wysokich temperaturach i nawet mrożę w zamrażarce buty, ale nie mogę się tego pozbyć. Przeniosło to się na resztę domowników. Dermatolog nie potrafił mi pomóc (za małe ukąszenia na wszy-bez opuchlizny, za duże robaczki na świeżbowce- ponoć gołym okiem nie da się zobaczyć). Wszy mieliśmy właśnie 6 m-cy temu i czy mogły one tak ewoluować się (używamy hedrinu i sory med)???