Co oznacza uczucie kłucia na skórze?
Witam serdecznie. Od jakiegoś czasu czuję kłucie na skórze po położeniu się do łóżka oraz w dzień sporadycznie - w miejscu styku ubrania z ciałem. W miejscu kłucia kilka razy znalazłam na skórze po potarciu miejsca wacikiem ze spirytusem mikroskopijne 'jakby pajączki'. Są to dosłownie 'maleńkie czarne kropeczki' przypominające pyłki. mają znacznie mniej niż 1 mm. Spryskałam odzież octem. I one wtedy jakby wychodzą z na wierzch z tkaniny, są wtedy dobrze widoczne. Podobnie jak podotykam dłońmi ubrania to po chwili na białej bluzce jest tego nagle pełno. Są i na szwach i w miejscach poza szwami. Więcej poza. W nocy po codziennym prysznicu w pościeli czuję też kłucia na rękach, jakby wbijanie szpilek. Jak patrzę to nic nie widać. Ale zauważyłam że mam na skórze jakby mikro ukłucia, są maleńkie czerwone ślady. Wieszałam ostatnio pranie w blokowej suszarni, mieszczącej się w piwnicy. Ale kupuję też czasem odzież w second handzie oraz miałam praktykę w DPS-ie, ale to w czerwcu. I dotąd tego nie czułam, jedynie ostatnio. Nawet na głowie miałam okropny świąd i uczucie jakby mi się włosy ruszały, który dosłownie zbudził mnie w nocy. Spryskalam głowę Amolem, w desperacji kupiłam szampon na wszy z ostróżeczką i umyłam głowę oraz uprałam całą poduszkę z poszewką w 90st. i przeszło. Byłam też niedawno u ginekologa i stwierdziłam, że może coś złapałam z fotela. :/ Niestety po sprawdzeniu te robaczki mam chyba nawet na tym czego ostatnio nie nosiłam. :/ Jakiś czas temu miałam wysyp czerwonych krost pod biustem oraz 2 małe czerwone lekko swędzące krostki na udzie i ostatnio wyskoczyła mi jedna na palcu dłoni. Nie łuszczy się, nie swędzi. Skóra ciała w nocy natomiast czasem swędzi mnie to tu to tam, takie łaskotanie, ale bez szału. Za to stopy mnie swędzą, ale żadnych pryszczy na nich nie mam, czysto. Stąd przyszło mi do głowy.... pytanie...Czy to świerzb ? CZy może wszy odzieżowe ? Ale one chyba są duże ?
Czy ten robal mógł mi on zainfekować całą szafę ? Czy moczenie odzieży w occie np. 1 godzinę przed praniem w pralce da radę zabić te robale ? Czy też muszę prać to wszystko w jakimś specjalnym środku i w jakiej temperaturze należałoby to robić by się pozbyć problemu ?
Pozdrawiam serdecznie !