Co mam robić z tymi bólami w nadbrzuszu?
Witam serdecznie, mam 47 lat i proszę o pomoc w zdiagnozowaniu moich dolegliwości lub chociaż wskazówki, co robić. Moje dolegliwości żołądkowe są bardzo stare, pamiętam, że miałam je już w liceum. Objawiały się zawsze bólem w nadbrzuszu, w okolicy mostka. Ból ten jednak dokucza mi tylko rano- po wypiciu kilku łyków wody lub przyjęciu pozycji pionowej ból szybko ustępuje i nie czuje go w ogóle w ciągu dnia. Wcześniej dolegliwości miały charakter okresowy, teraz od 2 lat sporadycznie mnie nie boli. Prowadzę zdrowy styl życia, chodzę z kijkami 4 x w tygodniu, byłam u dietetyka, by ustalił mi dietę pod mój wrażliwy żołądek- nieco się poprawiło. Nie pije i nie palę chociaż jeszcze 3 lata temu mi się zdarzało. W ubiegłym roku miałam 3. w życiu gastroskopię. Oto wynik: przełyk drożny, wpust dość ścisły, lub nią z odgraniczona. Na wprost i w inwersji wpust bez zmian. Żołądek podatny na insuflację, w jego świetle obfite jeziorko żółciowe. Ufałdowanie prawidłowe, wygładza się podczas insuflacji. Błona śluzowa okolicy antrum przekrwiona, zmieniona rumieniowato o zatartym rysunku naczyniowym. Odźwiernik drożny, opuszka kształtna, część pozaopuszkowa bez zmian. Opis makroskopowy: antrum: Hyperplazja dołeczkowa i ogniskowe poszerzenie naczyń kapilarnych blaszki właściwej błony śluzowej antrum żołądka bez widocznych zmian zapalnych, bez dysplazji nabłonka i bez metaplazji jelitowej. Żołądek trzon: fragmenty przekrwione błony śluzowej trzonu bez cech zapalenia, metaplazji jelitowej i dysplazji. Kilka lat temu miałem też helikobakter, ale po leczeniu antybiotykami ostatni test z kału był ujemny. Przyjmowałam iberogast, dexilant, ale nie odczuwałam większej poprawy- ranne dolegliwości-rozpierajaco- pieczący ból ciągle ma się dobrze.