Co mogą znaczyć te dolegliwości u 7-letniej córki?
Moja 7letnia córka od jakieś czasu na problemy ze złapaniem tchu. Nie wiemy od czego tak naprawdę się zaczęło.
Na ogół jest zdrowym i bardzo ruchliwym dzieckiem, nie skarży się na bóle w klatce piersiowej, nie męczy się podczas żadnego wysiłku, dobrze je, w miarę dużo pije.
Martwi mnie też, że mimo zdrowej diety, jemy dużo warzyw i owoców, mięso, jednym słowem dieta bardzo urozmaicona, jest bardzo chuda i blado wygląda. Je tyle samo co jej młodsza siostra, ciut więcej, małe porcje ale czesto i mam wrażenie, że mimo wszystko chudnie nam w oczach. Jej bladość mnie przeraża czasami i do tego ma jeszcze podkrążone oczy.
Od czasu do czasu ma problemy z pęcherzem, zdarza jej się zmoczyć łóżko w nocy, a rano jej mocz śmierdzi jakby nie wiadomo jak długo też mocz gdzieś zalegał jej w tych nerkach.
Nie przechodzimy żadnej traumy, w szkole też jej dobrze idzie,w domu jest wszystko okej.
Mieszkam w Wielkiej Brytanii i wiem, że jak pójdę do lekarza (GP), to mnie oleją i powiedzą że wszystko jest w porządku, bo to normalne że dziecko dostaje infekcji, albo że dziecko rośnie..
Mam swoje obawy, że być może to anemia, albo coś się dzieje z nerkami. I to wszystko ma jakoś związek ze sobą.
Ostatnim razem jak córka dostała infekcji nerek to powiedziano mi że to normalne, iż z dostaje infekcji i skończyło się antybiotykiem. Teraz doszły te problemy z oddychaniem i bladość skóry. Zaczynam się martwić, dlatego proszę o jakąś pomoc zanim zapytam się brytyjskich lekarzy. Dziękuję za pomoc.