Co mogę zastosować na taki ból jajnika?
Wotam. Od półtora tygodnia pojawia się u mnie ból lewego jajnika, na początku myślałam iż jest spowodowany owulacja, lecz zrobilam test a nawet robie teraz częściej testy i owulacji brak. Ból z początku nie był uciążliwy, takie delikatne kłucie, niestety zaczął się nasilać najczęściej przed snem ale teraz również mnie budzi w nocy bądź nad ranem a nawet zaczął łapać w ciagu dnia co jest bardzo uciążliwe. W trakcie jak i po przejściu bólu jedyne co zauważyłam to po, straszne wzdęcia. Ostatnio mam tez problem z zaparciami i często czuje jak by mi ktoś całą macice i jelita wykręcał kiedy próbuje wypuścić gazy badz się załatwić. Dodatkowo zrobiłam się wrażliwa na zapachy. Robilam test ciążowy wyszedł ujemnie. Chwilowo biore no-spe która pomaga w ciagu dosłownie kilka minut i ból znika np do wieczora bądź rana. Przez całą epidemie która objęła świat żaden lekarz Polski w mojej okolicy nie przyjmuje. (mieszkam obecnie w niemczech) czytalam różne objawy różnych chorób ale prawie nic mi nie pasuje. Co moge zrobić w tych trudnych czasach? Udac sie do szpitala? Boje się ze będę bezpłodna. Jesli to ma jakiś związek starałam się z partnerem o dziecko. Bole zaczely sie ok. Ostatniej owulacji. Co mam robić? Brać dalej tabletki puki sytuacja na świecie sie nie ustabilizuje? Ból jest czesto nie do zniesienia a coraz częściej się nasila, doprowadzając mnie do szału i płaczu. Pomocy.
