Co może być powodem moich problemów z jelitami?
Witam. Jestem mężczyzną 48 lat. Mam problem z jelitami. Otóż 37 dni temu zaczęła się u mnie biegunka. Pierwsze wizyty w toalecie:normalna biegunka ale następne... już nie było czym a miałem ogromne parcie na odbyt, próbując coś zrobić w WC było tylko jakby śluz z krwią. Trwało to 3 dni. Przez kolejne 2 dni było ciut lepiej : robiłem nazwijmy jakieś tam stolce ale widziałem też świeża krew. W kolejnych dniach byo już lepiej, tzn zacząłem się regularnie załatwiać a stolce nie miały już postaci biegunki, były bardziej stałe choć nadal były zdecydowanie bardziej miękkie niż przy normalnym stolcu. W treści były niestrawione warzywa (groszek, kukurydza, marchewka) w między czasie zgłosiłem się do lekarza pierwszego kontaktu. Przedstawiłem problem. Lekarz zbadał brzuch i odbyt per rectum. Nic niepokojącego nie znalazł ale dał mi skierowanie na kolonoskopie do szpitala. Po tej wizycie mimo że nadal wyproznialem się regularnie 1 czasem 2 razy dziennie, stolec bardziej miękki, bez widocznych śladów krwi, doszły gazy I uczucie przelewanie i burczenie w brzuchu. Byłem już w szpitalu na wizycie przed kolonoskopia. Jeszcze raz szczegółowo mnie wypytano o szczegóły problemu. Jeszcze raz badanie per rectum. Ustalono termin kolonoskopii. Będę miał za 5 dni. Oczywiście się boję kolonoskopi bo są różne opisy ludzi którzy przeszli to badanie od najbardziej makabrycznych doświadczeń bo zupełnie pozytywne. Bardziej boję się jednak tego co wykaże to badanie. 5 dni temu znów dopadło mnie rozwolnienie. Pobolewa mnie czasem w lewym dolnym boku. Raz stolec miałem żółty, teraz już ze dwa dni zielony. Znów obserwuje świeże ślady krwi. Stolec jest smierdzacy. Dalej mam gazy, burczenie I uczucia przelewania.Co może być powodem tych dolegliwości? Internet jest pełen informacji lecz wyciągnąć te właściwe takiemu przerażonemu laików ja ją jest trudno. Dlatego proszę o jakieś konkretne opinie. PROSZĘ. PRZERAŻONY