Co może oznaczać swędzenie mojego gardła?
Od kilku lat swędzi mnie gardło. Na czczo jak i przy pełnym żołądku. Bardzo często w nocy bądź nad ranem. Właściwie to przez cały rok. Żeby ulżyć świądowi chrząkam oraz pocieram wewnątrz ucho żeby wywołać drgania. Często też czuje swędzenie w nosie. Jest to nieznosne uczucie. Próbowałam diet niskoglikemicznych ponieważ mam insulinooporność. Codziennie rano odkrzstuszam żółtą gęstą flegmę.Wykonywałam podstawowe testy pokarmowe w tym na rośliny i produkty pokarmowe gastroskopia na celiakie jak i rozszerzenie na grzyby i pleśń. Wyeliminowalam za radą lekarza najbardziej (mogące uczulać) produkty. Bez efektu. Próbowałam leków na refluks (bo było podejrzenie) Ale też nie przyniosło to poprawy. Leki na alergię mimo że testy nic nie wykazały (leki wziewne jak i w tabletkach) nie wywołały choćby najmniejszej poprawy. Maście do uszu, które miały złagodzić objawy również poszły w kąt. Miałam rpbione zdjecie rtg zatok,oskrzeli oraz głowy. Wszystko w porządki. Co może mi pomóc? Czy problemy hormonalne (niedomaganie przysadki mózgowej oraz nieregularne miesiączki co 60-90 dni mogą mieć wpływ na świąd? Brałam leki hormonalne ale świąd nie ustępował. Gdy ich nie brałam również występował. Leczenie hormonalne prowadze od ok 2 lat natomiast swiad wystepuje od ok 15 lat. Mój wiek to 31. Przypomniałam sobie podobne objawy u swojego ojca (w chrząkaniu i dragniu uchem). Bardzo czesto swędzenie nasila sie po spożyciu wina jak i piwa. Proszę o wskazówki. Może jest jakiś lek który choć trochę ulży tym objawom.
