Co może powodować nawracające swędzenie skóry?

Witam. Mam 34 lata, córka 14, mąż 38. Zawsze miałam problemy ze skórą, często miałam ją podrażnioną, ale nie do takiego stopnia, jak teraz! Mieszkam za granicą już 10 lat, ale od paru miesięcy prawie cały czas wszystko mnie swędzi. Pracowałam w szklarni i latem, podczas opałów, wystarczyło, że spociłam się, a na skórę spadł włos lub ziemia, a już mnie swędziało. Wtedy jednak wiedziałam od czego to mam! 2 lata temu zamieszkała z nami moja córka, która po przyjeździe zaczęła się drapać. Zwalaliśmy to na stres, spowodowany zmianą otoczenia. Ale kiedy byliśmy na urlopie w Polsce, okazało się, że wcześniej miała kontakt z dziećmi zarażonymi świerzbem. Profilaktycznie smarowałam ją specjalnym płynem. Kiedy ja udałam się do dermatologa, Pani doktor powiedziała, że ja też mam świerzb. Ale mój mąż nie miał żadnych problemów. A jest alergikiem i astmatykiem. Wydaje mi się, że w przeciągu paru miesięcy też by się zaraził? Po powrocie do Danii córka jeszcze dalej i bardziej się drapała, ja też. Tu udaliśmy się do dermatologa, lekarz zrobił jej dużo analiz krwi i testy alergiczne. Wyniki wyszły bardzo dobre. Stwierdził, że córka ma atopowe zapalenie skóry. Zmieniłam jej całą kosmetykę pielęgnacyjną, uważamy co je, pierzemy w proszkach bez detergentów. Ale dalej jest, jak było, nawet gorzej. Ja jestem już bezsilna bo od paru miesięcy budzę się w nocy, w trakcie drapania, do krwi. Nie pracuję, więc nie mam kontaktu z niczym, co mogłoby mi szkodzić. 3 tygodnie temu mąż dostał wysypki i też zaczęło go swędzieć, najbardziej na udach! Poszliśmy do lekarza i lekarz, po konsultacji z kolegą stwierdzili, że to nie jest świerzb, i że mamy infekcje krwi. My z córką dostałyśmy penicylinę, a mąż retromycynę, ponieważ ma uczulenie na penicylinę. Jednak po retromycynie jest jeszcze gorzej. Dzisiaj znów poszłyśmy do lekarza i ten konsultował się z inną lekarką, która najpierw myślała, że mamy świerzb, ale obejrzała nas, zadzwoniła do dermatologa, który leczy córkę, a który wykluczył świerzb. Mówiła, że może mamy coś w domu, co nas uczula. Mam grzyba, pleśń na oknach ale sprzątam to cały czas. Poza tym, mieszkam już tam przed tym, jak zaczęło nas swędzieć! Mamy chomika i czasami „gościmy” dachowca, który, sprawdzałam, jest czysty. Ale teraz już nawet kota nie wpuszczamy. Jesteśmy załamani, ja aż się boję nadchodzącej nocy! Niestety, lekarze wysyłają nas do dermatologa córki, gdyż wykluczywszy świerzb, nie wiedzą, co nam jest. Bardzo proszę o pomoc, może mogłaby Pani zasugerować, jakie badania mamy zrobić. Nie chce źle wypowiadać się o tutejszych lekarzach, ale nawet rodowici Duńczycy mówią, że trzeba im sugerować, co to może być! Dodam jeszcze, że córka miewa guzek, pojawiający się czasami na szyi, ale lekarz powiedział, że to nic. Proszę o poradę. Przepraszam, za brak odpowiednich liter ale nie mam polskiej klawiatury. Joanna P. S. Nadmienię, że nie pije alkoholu, nie pale, biorę tylko tabletki antykoncepcyjne.

KOBIETA, 34 LAT ponad rok temu

Jakie zwierzę będzie odpowiednie dla alergika?

Kochasz zwierzęta, ale zdiagnozowano u ciebie alergię? Spróbuj wybrać takiego pupila, który nie będzie działał uczulająco. Miłośnicy kotów powinni wybrać nevę masquarade lub kota syberyjskiego. Sprawdzą się także rasy gubiące mniej sierści, między innymi devon rex lub cornish rex. Istotny jest też kolor ? mniej uczulający będzie biały pupil.

Witam serdecznie!
Niestety obawiam się, że konsultacja internetowa niewiele wniesie do diagnostyki problemu. Mają Państwo obciążony wywiad chorobowy, co będzie utrudniać postawienie rozpoznania i leczenie.
Ze względu na występowanie świądu u wszystkich członków rodziny zawsze należy przyjrzeć się środowisku domowemu. Ze względu na pojawienie się objawów u męża, jako osoby niespokrewnionej z Panią, należy bacznie przyjrzeć się każdemu potencjalnemu alergenowi czy substancji szkodliwej. Już w swoim zapytaniu podała Pani trzy czynniki, mogące wywoływać Państwa dolegliwości. Po pierwsze sierść zwierząt jest bardzo silnym alergenem. Wspomniała Pani o kocie i chomiku. Są to dwa gatunki zwierząt, których sierść jest wysoce alergenna. Wskazane jest oddanie zwierząt na pewien czas i poobserwowanie siebie. Kolejna sprawa to grzyb na ścianie. Jest to sytuacja niedopuszczalna, tym bardziej, że w domu przebywa dziecko. Grzyb jest toksyczny, może wywoływać wiele chorób układu oddechowego. Być może wywołuje także objawy w postaci świądu. Warto się zastanowić, czy objawy nie ustępują po wyjściu z domu na dłuższy czas. Najlepiej przeanalizować czas wakacji.

Skórne testy alergiczne mogą dawać ujemne wyniki nawet u osób chorych. Wiąże się to z ograniczoną liczbą sprawdzanych alergenów. Dla całkowitego wykluczenia alergii wskazane jest oznaczenie immunoglobuliny IgE. Jej podwyższony wynik u męża (nie atopika) będzie świadczył o obecności silnego alergenu w domu.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty