Co może powodować sklejenie powiek?
W sierpniu wpadły mi do oka dwa ziarenka piasku, okulista je usunął i przepisał mi floxal w maści i krople nawilżające. Była poprawa, jednak już po dwóch-trzech tygodniach podrażnienie oka powróciło. Kolejny okulista stwierdził, że nie widzi, żebym coś miała w oku, ale żebym stosowała corneregel i zgłosiła się do okulisty, jeżeli dyskomfort nie minie. Niestety nie minął, dostałam floxal w płynie. Od czasu do czasu miałam wrażenie, że mam na oku folię i jakoś dziwnie widzę, ale po chwili to mijało. Piekł mnie wewn. kącik oka i miałam uczucie jakby coś tam było i mnie drażniło. Floxal pomógł na kilka dni, jednak już 7 dnia (ostatnia dzień dawkowania) oko było czerwone, miało bardzo dużo naczynek, bolało i kącik oka znów mnie drażnił. Za kilka dni zgłosiłam się do okulisty, która stwierdziła, że mam widoczne gruczoły Meiboma i usunęła mi z nich wydzielinę. Z obu oczu. Stwierdziła, że to choroba przewlekła, bardzo przypomina jej nużycę i poleciła stosowanie demoxoftu i optive plus.
Po wizycie u tej doktor już drugi ranek mam sklejone powieki (czego nie było wcześniej), prawe oko ani trochę mniej mi nie dokucza. Czy to normalne? Czy powinnam wykonać jakieś badanie? Np. na nużeńca? Czy sklejenie powiek powoduje któryś z przepisanych preparatów?