Co oznaczają problemy z ostrością widzenia?
Witam. Mam 37 lat i problem z ostrością widzenia w prawym oku. Zawsze miałem je trochę słabsze, chyba o jakieś ćwierć czy pół dioptrii na plus ale nagle, parę tygodni temu, wzrok się mocno pogorszył. Dużo czytam i spędzam czasu przed komputerem i raczej nie prowadzę zdrowego trybu życia. Problem jednak się zaczął któregoś dnia po długiej sesji przy monitorze. Zapiekło i zabolało mnie prawe oko a w lusterku zauważyłem zaczerwienie (żyłki), w postaci jakby delty rzecznej, biegnące od kąta wewnętrznego oka ku tęczówce (co chyba się zdarza każdemu czasem). Po kilkach dniach zaczerwienie się wchłonęło lecz pozostał dyskomfort, jakby coś mnie uwierało w tych okolicach. Wtedy też zauważyłem, że momentami jakoś źle mi się patrzy i zacząłem przymykać kolejno powieki. Okazało się ostrość prawego oka bardzo mocno się pogorszyła, szczególnie przy dalszych odległościach, np powyżej metra. Nie jest to jednak objaw stały, gdyż czasami ostrość się poprawia tymczasowo, jednak z zasady widzę na to oko nieostro. zauważyłem też, że przy wysileniu oka, jakby skupieniu przez dłuższą chwilę, ostrość się trochę poprawia, ale nie na długo - może parę minut. Myślałem, że może podrażniłem sobie oko i się goi po prostu (używałem też kropel nawilżających raz na parę dni) ale trwało to już około 3 tygodni lecz ostrość nie wracała a uczucie uwierania, nie bólu, w okolicach wewnętrznej części oka nie ustawało - jakby np rzęsa mnie obcierała. Siłą rzeczy trochę obcierałem i macałem oko przez powiekę. Wtedy zauważyłem ciekawą rzecz. Mianowicie gdy delikatnie nacisnę i przytrzymam palcem na oko w niektórych miejscach (a właściwie w miejscu właśnie dyskomfortowym, w sposób taki, że naciskam jakby od strony nosa w kierunku skroni) poprawia mi się wzrok do stanu zadowalającego. Stan ten jednak utrzymuje się bardzo krótko. Przez ten efekt i uwieranie mam więc wrażenie jakby coś mi się odklejało, czy przesuwało.
Dziękuję za wysłuchanie i mam nadzieję, że ktoś zna taki przypadek i pocieszy mnie, że wszystko się zagoi, że nie wymagam żadnej operacji i że nie stracę wzroku. Dodam jeszcze, że naturalnie jeśli sytuacja się nie poprawi to zgłoszę się do okulisty, jednak miło by było usłyszeć od tutejszych specjalistów, że nie mam się o co martwić. Pozdrawiam.