Co powinnam zrobić, aby dziecko zaczęło normalnie spać w nocy?
Witam, jestem mamą 3-miesięcznego chłopca. Problem dotyczy snu nocnego, ale po kolei. Karmię piersią. Moje maleństwo nawet w czasie dnia bardzo często i dużo zjada - aktualnie waży 8,5 kg. Na początku, w czasie dnia spał bardzo ładnie - jednorazowy sen potrafił trwać nawet 3-4 godzin. W nocy było różnie, ale do wytrzymania. Potem sen w czasie dnia zaczął się skracać na korzyć dłuższego snu nocnego, tzn. zasypiał o 21, budził się o 3, jadł, a następnie budził się o 6. Niestety, od ok. 2 tygodni w czasie dnia śpi coraz mniej - tzn. jednorazowy sen bardzo często trwa po pół godziny - sporadycznie zdarza mu się jednorazowo przespać 1,5 czy 2 godziny. W nocy natomiast zaczyna się koszmar. Usypia o 20, budzi się ok. 24 (czasami wcześniej), a potem pobudka co godzinę, czasem nawet wcześniej - co pół godziny, co 15 minut. Je, zasypia i znów pobudka. Przyznam się, że sytuacja ta mnie przeraża - przestaję normalnie funkcjonować ze zmęczenia. Generalnie jest pogodnym dzieckiem, chociaż od tygodnia zaczął mocniej akcentować swoje niezadowolenie. Co powinnam zrobić/zmienić, aby dziecko zaczęło normalnie spać w czasie nocy? Czy taka zmiana oznacza jakąś chorobę?