Co trzeba robić z tymi bólami żuchwy?
Dzień dobry, od pół roku zmagam się z bólem żuchwy- nieraz łagodniejszym, nieraz nie do wytrzymania. Zaczęło się około pół roku temu, gdy zaczęłam odczuwać dyskomfort, ucisk w zębach z prawej strony. Dentysta próbował znaleźć problem, otworzył dwa zęby i zaczął je leczyć lekarstwami. W konsekwencji jednak szóstka zaczęła być leczona kanałowo. Ból nie ustępował, po miesiącu zdecydowałam się na usunięcie zęba. Potem było tylko gorzej, dostałam suchego zębodołu, rana nie chciała się zagoić, sączyła się ropa, byłam na 2 antybiotykach, które nie pomogły. Rana w końcu zagoiła się, lecz ból pozostał, bardzo silny. Czułam jakby rana miała się rozerwać, jakby było coś pod spodem, jednak tomografia na nic nie wskazywała. Chirurg zdecydował się otworzyć ranę i oczyścić ją na nowo. Wykształcona kość była podobno gąbczasta,ból jednak powrócił, obecnie czuje ból od 5 do 7 promieniujący do ucha. Byłam także u neurologa i jestem na lekach na neuralgię, ale to nie pomaga. Czy to może być jakiś przewlekły stan zapalny? Mam ochotę odciąć sobie połowę twarzy. Nie wiem gdzie mam się udać, ból jest nie do zniesienia
Byłam u 3 chirurgów stomatologicznych i szczękowo-twarzowych, miałam wykonywaną tomografię, która nic nie wskazuje. Proszę o radę