Co znaczą te badania hormonalne przy wypadaniu włosów?
Witam, zacznę od tego, że bardzo wypadają mi włosy. Nic mi nie pomogło. Wybrałam się w końcu do trychologa, dostałam skierowanie na badania. Jestem już umówiona do endokrynologa, niestety jestem osobą przeczuloną na punkcie zdrowia. Bardzo bym prosiła o jakieś słowo odnośnie wyników.
OB - 37 [0-15]
W morfologi wszystko w normie prócz:
EO 0.09 - [0.1-0.5]
MONO - 9.8 [2-8]
TSH 3 - 1,96 [0.27-4.20]
WOLNY TESTOSTERON - 1.06 [<2.85]
DHEA-SO4 - 210.0 [98.8-340.0]
ANDROSTENDION - 2.24 [0.30 - 3.70]
ANTY-TPO - <5.00 [0-34]
P-CIAŁA P/TYREOGLOBULINIE - 818.2 [<115] - bardzo podwyższone.
Ostatnio też powiększały mi się węzły chłonne za uchem. Rano potrafiłam mieć za jednym uchem wielką gule, która w ciągu dnia malała.
Mam też ból szyi, przy dotyku, pod samą rzuchwą. Myślałam, że to może migdały.. bo nie czuje tam żadnego zgrubienia.
Zrobiłam też sobie badania na LDH - 190 [135-214] i CRP - 0.7 [<5]
Mógłby mi ktoś to rozjaśnić? Mam się czego obawiać? Już mam czarne myśli.