Cóż to może być?
Nie miałem nigdy problemów z prąciem, nie występowała żadna choroba itp., itd. Nie uprawiałem seksu jakieś 2 miesiace, nie zażywałem antybiotyków. Ale dzisiaj na żołedzi zauważyłem zaczerwienienie dość spore, nie było to rozciągniete na całą żołędź, ale tak na 3/4 było to (a raczej jest) jednolite zaczerwienienie, w dotyku jest normalny, nie czuć krostek, natomiast jest troszeczkę pomarszczony, ale pomarszczenie występowało od dawien dawna i wydaje mi się, że to nie ma z tym za wiele wspólnego. Nie boli, nie piecze, nie mam problemów z oddawaniem moczu. Czym to może być spowodowane? Zbyt częstą masturbacją? Nie wiem, czy mam iść z takim czymś do lekarza, żebym nie został wyśmiany. Proszę o pomoc. Z poważaniem, Sebastian