Dzień dobry,
Jest mało prawdopodobne, by opisany przez Panią problem miał coś wspólnego ze wspomnianym zespołem wdowy czy zespołem luźnej pochwy. Ten pierwszy związany jest bowiem z zanikiem potrzeb seksualnych skutkującym m.in. odczuwaniem bólu bądź dyskomfortu podczas stosunku, a występuje np. u kobiet będących w długotrwałych związkach, w których z różnych powodów zanikło współżycie seksualne. Z kolei zespół luźnej pochwy może pojawić się u kobiet po porodzie (porodach) siłami natury.
Jak wynika z Pani postu, jest Pani osobą bardzo młodą, która rozpoczyna dopiero życie partnerskie i seksualne, zatem zarówno zespół wdowy, jak i zespół luźnej pochwy Pani nie dotyczy.
Różnica w odczuwaniu "luzu" i "ciasności" w przypadku odbywania codziennych i comiesięcznych stosunków wydaje się wynikać nie tyle z rozciągania się pochwy, ile z "przyzwyczajenia się" narządów do genitalnego pobudzania. Mówiąc inaczej - jeśli współżyje Pani z partnerem przez jakiś czas codziennie - Pani organizm i pochwa przyzwyczaja się do penetracji. Jeśli natomiast pomiędzy współżyciem pojawia się dłuższa (miesięczna) przerwa, Pani organizm ma czas, by "zapomnieć" o reakcji na bodźce genitalne i "przeżywa" je trochę tak, jakby robił to po raz pierwszy.
Z całą pewnością jednak nie można uznać by uznać, że ww. reakcje miały w sobie coś niepokojącego, a na pewno nie są związane ze wspomnianymi przez Panią nieprawidłowościami.
Przy okazji informacja, że o ile nie jest Pani zainteresowana zostaniem bardzo młodą matką, nie możne zapominać o skutecznej antykoncepcji, zarówno hormonalnej (tabletki, plastry), jak i mechanicznej (prezerwatywa).
Pozdrawiam
Maciej Rutkowski
https://abovo.bialystok.pl/
