Szanowna Pani,
Dziękujemy za zaufanie i zadanie pytania w naszym serwisie.
Zakażenie wścieklizną następuję najczęściej na skutek pogryzienia przez zwierzę, czyli poprzez kontakt śliny zwierzęcia z przerwaną skórą czy błonami śluzowymi człowieka.
W opisanym przez Panią przypadku mamy sporo niewiadomych: nie wiemy, czy zwierzę faktycznie polizało owoc, czy lis był nosicielem choroby, po jakim czasie od ewentualnego polizania przez zwierzę dziecko dotknęło językiem owocu (wirus wścieklizny ginie po ok. 2 godzinach w czasie ekspozycji na słońce). Wydaje się, że nie ma się czym obawiać, ale należy obserwować dziecko i w razie wystąpienia niepokojących objawów udać się do lekarza.
Więcej informacji na temat wścieklizny można znaleźć tu:
https://portal.abczdrowie.pl/wscieklizna
https://portal.abczdrowie.pl/jak-grozna-jest-wscieklizna
Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
W województwie lubelskim potwierdzono ósmy przypad
Na brunatne kostki o intensywnym rybnym zapachu mo
W dniach od 27 marca do 2 kwietnia 2025 roku na te
