Czy jest możliwość, że nić po rozcięciu i zszyciu wyjdzie sama?
Mój 4-letni syn 2 tygodnie temu rozciął sobie okolice łuku brwiowego. Po zdjęciu szwów i odpadnięciu strupków zauważyłam w lekko zabliźnionej ranie pozostałości po niciach chirurgicznych - a mianowicie niebieską nitkę. Rana ładnie się goi mimo tego. Czy jest możliwość, że nić ta wyjdzie sama? Czy jest konieczność udania się do chirurga? Wydawało mi się z początku, że mogę wyciągnąć ją sama, jednak siedzi pod skórą i obawiam się tego. Proszę o szybką odpowiedź.