Czy jest szansa na ciążę po zażyciu tabletki "po"?
Kochałam się z chłopakiem bez zabezpieczenia i był to stosunek przerywany, jednakże wcześniej doszedł po pieszczotach i było to ok. 30 minut wcześniej. Wszystko stało się wieczorem 9 września, był to mój 13 dzień cyklu, czyli prawdopodobnie dni płodne. Jednak nie jestem do końca pewna, bo od lipca do końca sierpnia przebywałam w Holandii i przez to rozregulował mi się kompletnie cykl, bo poprzedni trwał aż 50 dni! Na następny dzień kupiliśmy E******, który zażyłam ok. 14h po stosunku. Objawów jako takich nie miałam, okropnie się bałam wymiotów i złego samopoczucia, lecz zauważyłam u siebie jedynie straszne zmęczenie i ból głowy. Po kilku dniach zauważyłam, że mam bardzo gęsty i biały śluz (to chyba dobrze?) co mnie nieco uspokoiło, lecz żadnego krwawienia. Ok. 10 dni po stosunku (19 września) zaczęły boleć mnie piersi i bolą do dziś, czasami pobolewa mnie podbrzusze i mam białawy lecz bardziej przezroczysty śluz. Martwię się, bo nie wiem jak wygląda sytuacja z moim cyklem, skoro był mocno rozregulowany oraz martwi mnie czy plemniki z poprzedniego wytrysku mogły znaleźć się w preejakulacie (zapewne tak). Bardzo proszę o pomoc.