Czy katar białawo-żółtawy lub żółty i gęsty, przypominajacy budyń waniliowy, może oznaczać alergię?
Witam! mamy pięcioletniego syna, który ma bardzo często taki gęsty katar, zazwyczaj to jest następstwo przeziębień (infekcji wirusowych), ale nie koniecznie. Może taki katar pojawić się sam, bez większych objawów infekcji wirusowej, i utrzymywać się przez trzy tygodnie. Problem jest w tym, że tego kataru są ogromne ilości, stąd nie wypada dziecka posyłać do przedszkola oraz dochodzi do infekcji, zapalenia ucha, średnio trzy razy do roku. Pragnę dodać, że ten katar zaczyna się w październiku i trwa z przerwami do końca maja, przy czym w maju się nasila, zawsze ten sam lepki, żółtawy. Pomimo że jest go dużo, pięknie syn wydmuchuje go, i przeważnie, ku mojemu zdumieniu, śpi z zamkniętą buzią. W wieku 3,5 roku miał usunięty trzeci migdał i ma solidnie przerośnięte pozostałe dwa migdały, które bardzo paskudnie powiększają się podczas tego kataru i anginę ropną ma trzy razy do roku. Kaszel jest rzadkością, raz chorował na oskrzela, nie kicha, oczy mu nie łzawią. Chociaż testy na alergie wyszły negatywne u syna w wieku 4,5 lat, każdy lekarz pediatra, laryngolog, do którego sie zwrócę, mówi mi, że to na pewno będzie alergia . Wymaz z gardła z tego roku w kwietniu wskazał na staphylococcus pyogenes (gr A) i z nosa Staphylococcus epidermidis - wzrost obfity. Synek został przeleczony antybiotykiem 14 dni. W trakcie podawania antybiotyku katar ustąpił, następnie utrzymał się do początku czerwca i znikł, aż do obecnej chwili. Także z początkiem czerwca miałam wizytę kontrolną u laryngologa i podobnie, jak inni lekarze, przepisał mi claritine na kolejne trzy miesiące i zaczęłam go podawać przez tydzień, jednak w tym czasie wyjechaliśmy na weekend, zapomniałam wziąć ze sobą lekarstwa i nagle katar znikł zupełnie na cztery miesiące, lekarstwo odstawiłam. Czy to może być alergia i jak ja to mam sprawdzić?