Czy lek Neurotop jest skuteczny na idiopatyczne parestezje?
Od niedawna biorę Neurotop Retard 300 na Idiopatyczne parestezje (mrowienia) lewej strony twarzy. Wcześniej byłem leczony w kierunku neuralgii nerwu trójdzielnego (jako najbardziej prawdopodobnej przyczyny, bo wszystkie badania w tym obrazowe nie wykazały nieprawidłowości) , gdzie przeciw lękowo i depresyjnie brałem Pramolan, a następnie Signopam. Zasadnicza kuracja nie skutkowała natomiast dwa ostatnie leki dawały dobre efekty (dobrze uspokajały - wcześniej miałem lęk związany z niedającymi się zdiagnozować objawami - poszukiwania przyczyny trwają od 3 lat – nieustającą obawę że to jakaś straszna choroba. W rodzinie był przypadek raka twarzoczaszki).
Teraz zaczynam brać ten Neurotop i zastanawiam się czy to dobry wybór – podobno on zwalcza zarówno nieprzyjemności somatyczne parestezje (a nawet ból) jak i poprawia samopoczucie. Czy to może być dobry lek przy takiej przypadłości?
