Czy mogę wrócić do leku Asortin?

Dzień dobry mam pytanie bo choruje na nerwice przeszło już 10 lat na poczotku mojej nerwicy gdy zauważyłem że coś jest nie tak poszedłem do psychologa i tam dowiedziałem się żeam nerwice ale udało mi się i wyciszyłem się na szczęście beż tabletek męczyłem się z 8 miesięcy ale dałem radę tak było przez 5 lat ale mój tryb pracy i życia nie pozwolił żebym miał spokój i tak po 5 latach dopadła znowu ale teraz było gorzej po dłuszej rozmowie z terapeuta umówiłem się na wizytę u psychiatry oczywiście pierwsza wizyta była mordęga żeby iść oczywiście ale dałem rady i okazało się że nie było tak strasznie. Zostało mi przepisane asortin 1x rano przez pierwsze 2tyg.byla masakra i nic się nie porawiało wiec podniesilismy do 100 x1 i vzulem sie skołowanym i po czasie znow więc zmieniliśmy na inny lek i znów męczarnia i tak przez miesiąc i znowu powrót po miesiącu i moja psychiatra zaproponowała żebyśmy wrucili na asortin 50 i przytrzymali dłużej po 6 tygodniach wróciłem na wizytę było lepiej ale nie dokonca więc dostałem pragoboline 1x75g rano I 1x150mg wieczorem itak przez 2 dni i nastał cud przeszło jakby ręką odjoł i tak przez 3lata. Ale nadeszła pandemia i znów stres dużo na głowie żeby utrzymać interesy i zacząłem zwiększać asertin do 100mg oczywiście zalecenia lekarza ,było dobrze przez pierwsze 10/12dni I potem to samo więc zmieniliśmy na escipram 10mg bo po takim czasie można było się przyzwyczaić ale lek nie trafiony źle się po nim czułem I oczywiście po 2/3tyg było zwiększone dawki teraz jestem na bioxetinie 20 23dzien a przy 12dniu zostało mi zwiększone do 40mg I tak przez pierwsze dni było źle tolerancja organizmu ale się poprawiło i tak po tygodniu znowu to samo więc zwiększona była dawka 2 dni męczarni o ok I azd do przeczworaj znowu to samo przepraszam jest lepiej tak na 80%tylko ze często czuje się jak przez szybę i od wczoraj jestem na hydroxyzyne 10mg no i czuje się strasznie zamulony a moje pytanie jest czy to przejdzie I drugie pytanie czy jak brałem asortin 50 wcześniej to mogę wrzucić na niego i mi pomoże dziękuję bardzo za odpowiedź.
MĘŻCZYZNA, 42 LAT ponad rok temu

Witam Pana,

Napisał Pan: „choruje na nerwicę przeszło już 10 lat”

W tym czasie stosował Pan wiele środków farmakologicznych.

Jeżeli leczenie psychiatryczne nie przynosi pożądanych efektów,

należy pomyśleć o zmianie metody leczenia.

Powinien Pan wiedzieć, że farmakologia jest leczeniem objawowym,

bowiem środki farmakologiczne nie leczą zaburzeń nerwicowych

i nie rozwiązują problemu, jedynie tłumią objawy.

Leczenie farmakologiczne, tzn. środki uspokajające, obniżające napięcie,

czasami antydepresanty o dodatkowym działaniu tłumiącym lęk sprawiają,

że lęki i inne dolegliwości stają się łatwiejsze do zniesienia, ale nie leczą choroby.

Dlatego zaburzenia lękowe leczy Pan już tyle lat.

Aby skutecznie i bezpiecznie wyleczyć zaburzenia lękowe, należy dotrzeć

do źródła problemu i na tej podstawie opracować właściwą metodę terapii.

Zachęcam Pana do podjęcia odpowiedniej psychoterapii.

Terapeuta pomoże Panu uporać się zarówno z objawami jak i przyczynami

zaburzeń lękowych oraz ich konsekwencjami, dzięki czemu odzyska

Pan spokój i radość życia.

Gdyby chciał Pan porozmawiać ze mną o problemie,

to zapraszam do kontaktu.

Istnieje możliwość konsultacji online,

np. za pośrednictwem komunikatora Skype.

Pozdrawiam serdecznie



Hanna Markiewicz,

psycholog,

e-mail: psycholog24x@gmail.com

tel. 505 075 298,

https://psycholog24online.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty