Czy mój niedosłuch może ulec pogorszeniu?
Witam!
Mam niedosłuch na pograniczu lekkiego i umiarkowanego. W celu diagnostyki wykonano mi MRI głowy i TK kości skroniowych.
W MRI - podejrzenie otosklerozy. Fragment opisu badania: "Płaszczowato, słabo wzmacniające się obszary w kapsułach słuchowych wokół ślimaków- podejrzenie otosklerozy/otospongiozy ślimakowej; proponuję ocenę w TK k. skroniowych".
W badaniu TK : "Nie uwidoczniono nieprawidłowości w obrębie uszu środkowych ani wewnętrznych. Opisane w badaniu MR w kapsułach słuchowych obszary podejrzane o otosklerozę odpowiadają niepatologicznym, nietypowo ułożonym skupiskom tkanki tłuszczowej (szpik żółty).
Bardzo mnie niepokoi mnie obecność tej nietypowej tkanki tłuszczowej dającej w MRI obraz podobny do otosklerozy ślimakowej. Lekarz Otolaryngolog uspokaja, że jest to niepatologiczna, nieoperacyjna zmiana (do końca nie był pewien). Nie jest w stanie odpowiedzieć czy jest to powód mojego niedosłuchu i czy może się on pogłębić. Zatem stąd moje pytania:
Czy jest to faktycznie niepatologiczna, nieoperacyjna zmiana?
Czemu ta zmiana powoduje "płaszczowate, słabo wzmacniające się obszary w kapsułach słuchowych wokół ślimaków" i daje podobny obraz jak w otoskleorozie?
Czy mój niedosłuch z tego powodu może ulec pogorszeniu?