Czy moja córka może mieć jakieś problemy neurologiczne?
Witam. Od narodzin mam problem ze swoją miesięczną córeczką. Bardzo się nie pokoję jej zachowaniem. Właściwie od momentu kiedy się obudzi to placze. Na rękach płacze, w łóżeczku płacze jak chce ja przytulić płacze. Jedyne co ja uspokaja to pierś. Jeżeli przy niej nie zaśnie to jak jest odstawiona to nadal płacze. Zdarzają się momenty , ze polezy w lozeczku gora 10 minut , albo zajme ja grzechotka, ale to też trwa dosłownie chwilę. Dodatkowo ok kilku dni ma problem ze spaniem. Potrafi nie spac od 9-9-21 .ona jest taka jakby niespokojna. Jestem wykonczona... nie wiem co mam robic, ciagle słyszę od wszystkich że to minie i ,że trzeba czasu, ale ja się bardzo boję, że ma jakieś problemy neurologiczne. Proszę o poradę co to może być i co z tym zrobić