Czy możliwe że mam depresję?

Uczęszczam na terapię. Moja terapeutka zaproponowała mi wizytę u psychiatry po leki antydepresyjne gdyż twierdziła że mam depresję. Owszem źle się czułem ale stwierdziłem że to nie depresja gdyż kiedyś ją przechodziłem i wiem jak to jest. Po jakimś czasie wróciła do sprawy, dalej uważałem że nie ma depresji ale żeby nie podważać jej decyzji zgodziłem się. Mimo tego że psychiatra przyjmował w tym samym budynku powiedziała że nie wie kto mnie przysłał, co ja wogóle chcę. Byłem zaskoczony ale spokojnie wyjaśniłem że moja terapeutka mnie przysłała bo uważa że potrzebuję leków antydepresyjnych. Leków nie dostałem i zostałem źle potraktowany. Moja terapeutka i psychiatra przyjmowały na tym samym piętrze niedaleko siebie, przebywały ze sobą w tym samym pokoju integracyjny i ja mam uwierzyć w to że się nie konsultowały między sobą. Czy psychiatra nie powinien zapoznać się z moją kartą informacyjną? Czy ta wizyta u psychiatry miała jakiś cel diagnostyczny np. jak zareaguje pod wpływem stresu, czy dam się wyprowadzić z równowagi itp? Czy powinienem porozmawiać o tym z moją terameutką?
MĘŻCZYZNA, 32 LAT ponad rok temu

Witam, jeżeli ma Pan wątpliwości co do z obiektywnej oceny psychologa lub psychiatry, nie jest Pan pewien czy jest to ocena bezstronna, podyktowana innymi czynnikami, może Pan skorzystać z konsultacji z innym specjalistą.
Pozdrawiam
Dorota Nowacka

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty