Czy możliwe, że rozwija się u mnie rak przewodu pokarmowego?

Witam mężczyzna lat 24 wzrost 175 waga 55,6 Witam jestem bardzo szczupły w zasadzie od zawsze około 6 miesięcy temu zaczęły się objawy, niestrawność, bóle żołądka, uczucie pełność nawet po drobnym posiłku, najadałem się jakimiś malutkimi ilościami jedzenia, miesiąc później zdecydowałem się na gastroskopie z której wyniknęło "zapalenie błony śluzowej żołądka" podobno delikatne z wynikiem negatywnym na Helicobacter Pylori leczyłem się około 2 miesiące i wszystko wróciło do normy i teraz nie wiem czy to przez ostatnie częste zabawy gdzie był okazjonalnie alkohol i papierosy czy przez co, ale 15 dni temu czyli 6 miesięcy po gastroskopii i pierwszym leczeniu zapalenia żołądka objawy powróciły poza tym objawem, że się szybciej najadam, przyjmuje leki aktualnie -dexilant 60mg - prokit 50mg - duspatalin retard od 10 dni przyjmuje te leki i poprawa wydaje się dość mocno średnia, wydaje mi się, że gdy pierwszy raz je przyjmowałem objawy ustąpiły po jakichś 7 dniach, ale leki też były inne trochę -Propoazol - prokit - ostatniego leku nie pamiętam dodam, że nie chudne, ani nic, waga stoi cały czas w miejscu, ale zaczynam się denerwować, że mam jakiegoś raka żołądka, bo mam czasem bóle żołądka, zauważyłem, że kiedyś mój żołądek wydawał jakieś dźwięki przy trawnieniu, teraz w ogóle nic nie wydaje i nie słyszę jego pracy nawet po posiłkach, dodam, że przed samą gastroskopią 6 msc temu miałem teżz rtg jamy brzusznej, USG i badania krwi i wszystko było w normie i teraz moje pytanie, czy jest możliwość, że mam raka żołądka 6msc po gastroskopii? Panicznie boje się nowotwrów i cierpię na kancerofbię, moja koleżanka w wieku 13 lat zmarła na raka żołądka i teraz nie mogę spąć, a czasem mam nawet myśli samobójcze(ale spokojnie to tylko takie myślenie, osoboiście nigdy bym tego raczej nie zrobił i nie wybieram się na tamten świat) spowodowane natrętnym myśleniem którego nie mogę kontrolować od około 14 roku życia bardzo proszę o odpowiedź, w intetnecie pisze, że niby taki rak rozwija się latami, ale no nie wiem, jakaś możliwość przeoczenai go przy gastroskopii czy coś innego?