Czy naświetlania wystarczą?

W ubiegłym roku stwierdzili u mnie raka piersi. Miałam 3 operacje -pierś została utrzymana, bo guz nie był zamknięty. Po 3 operacji w pobranym preparacie nie znaleziono komórek rakotwórczych, i od razu zrobiono mi odbudowę piersi metodą latissimus dorsi flap. Potem otrzymałam 34 naświetlania i leczenie antyhormonalne. Guz byl zakfalifikowany - G1, przerzuty 0, węzły chłonne 0. Czy chemia naprawdę nie była potrzebna? Boję się, że komórki rakotwórcze mogły się przedostać do krwi. Jestem od dnia otrzymania diagnozy kompletnie załamana. Serdecznie pozdrawiam, Eva Stepien z Koblencji.

KOBIETA ponad rok temu

Witam serdecznie,

Jest pani leczona zgodnie ze standardami, które zostały opracowane celem jak najlepszego postępowania w raku piersi. W przypadku wczesnego stopnia zaawansowania, niskiego stopnia zlośliwości guza (G1 w skali od 1-3), oraz braku przerzutów do węzłów chłonnych, nie zaleca się rutynowej chemioterapii. Pojedyncze komórki nowotworowe, nawet jeśli dostały się do krwioobiegu, zostaną usunięte przez komórki układu odpornościowego, natomiast chemioterapia wiąże się z szeregiem powikłań, nierzadko poważnych i trwale wpływających na funkcjonowanie organizmu. Proszę być dobrej myśli, poddawać się badaniom kontrolnym, a wszystko powinno być dobrze.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty