Dzień dobry,
Jak wynika z Pańskiego postu, jest Pan ponad czterdziestoletnim mężczyzną, który uprawia masturbację, z czego można wnioskować, że nie ma Pan możliwości współżycia seksualnego z partnerem/partnerką. Uznaje się, że masturbacja w takiej sytuacji, (stosowana czasowo i "zastępczo"), jest zjawiskiem naturalnym i normalnym. Jest jednak mało prawdopodobne, by z powyższych powodów istniała konieczność codziennej masturbacji, tak, jak u Pana - chyba, że nie służy ona zaspokajaniu napięcia seksualnego. Mówiąc inaczej - wydaje się, że codzienna, czyli nadmiarowa masturbacja, ma u Pana charakter masturbacji nałogowej.
Możliwe więc, że nie tyle masturbacja wywołuje u Pana rzeczoną "nerwicę", ile fakt, że "musi" Pan ją uprawiać, ponieważ albo nie ma Pan innej możliwości, albo nawet, jeśli te możliwości Pan ma (ma Pan partnera/partnerkę), z jakiegoś powodu Pana życie seksualne jest ubogie albo z jakiegoś powodu zanikło.
Jeżeli powyższe przypuszczenia dotyczące Pana "statusu" życiowego są słuszne, sugerowałbym konsultację psychologiczną bądź seksuologiczną celem przyjrzenia się swojej aktualnej życiowej sytuacji oraz podjęcia prób zmiany ww.
Pozdrawiam
Maciej Rutkowski
https://abovo.bialystok.pl/
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Byłem uzależniony od narkotyków i seksu. Bra
Robert Rutkowski, znany psychoterapeuta uzależnień
Depresja u mężczyzn to istotny problem zdrowotny.
