Jak radzić sobie bez seksu, czy są inne przyjemne sposoby masturbacji?

Dzień dobry, jestem Tomek, mam 24 lata i chciałbym zapytać się o sposoby masturbacji. Jestem przystojnym facetem, ale niestety nie mam dziewczyny, z którą mógłbym uprawiać seks. Mam na seks często ochotę, na razie masturbuje się ręką, chwytam swojego penisa i przesuwam nią w górę i w dół, ale ten sposób zaczyna mnie nudzić. Czy są inne sposoby? Oczywiście wolałbym nie masturbować się, tylko uprawiać seks z atrakcyjną dziewczyną, lubię dotykać kobiece ciało, piersi, lizać cipkę, no ale nie mam partnerki. Czy seksuolog może mi pomóc, coś doradzić, jak radzić sobie bez seksu, czy są inne przyjemne sposoby masturbacji? Jeśli tak, to w jaki sposób mi pomoże podczas wizyt u niego

MĘŻCZYZNA, 24 LAT ponad rok temu

Brak orgazmu Problemy z seksem Seksuologia Uzależnienie od masturbacji

Masturbacja kobiet

Mgr Maciej Rutkowski Psychologia, Białystok

92 poziom zaufania

Dzień dobry,

Przyjmuje się, że masturbacja służąca rozładowaniu napięcia seksualnego w przypadku osób z różnych powodów nie mających możliwości współżycia seksualnego jest zjawiskiem naturalnym. Zwykle też osoby masturbujące się wybierają jakiś określony, "optymalny" dla nich sposób pobudzania, podobnie, jak to się dotychczas dzieje w Pana przypadku. Do tego momentu wszystko, o czym Pan pisze mieści się w szeroko rozumianej normie - masturbacja jest przede wszystkim zastępczym sposobem rozładowania napięcia. Pan jednakże wspomina, że zaczyna poszukiwać nowych, "atrakcyjniejszych" sposobów masturbowania się, co, niestety, może już być pewną nieprawidłowością - udziwnianie bowiem i szukanie coraz to innych sposobów masturbacji wskazywać może na to, że staje się ona dla Pana wartością samą w sobie, a nie tylko czymś co jest czasowo i "zamiast".
Z powyższego powodu, faktycznie, sugerowałbym konsultację seksuologiczną, jednak nie w celu zapoznania kolejnych sposobów masturbowania się, a w celu przyjrzenia się tej potrzebie oraz bliższego zapoznania się z zachowaniami, które mogą powodować, że pewne "bezpieczne" zachowania seksualne przekształcają się w zachowania ryzykowne.

Pozdrawiam.
Maciej Rutkowski. www.abovo.bialystok.pl