Dlaczego mam takie odczucia po seksie?

Witam, mam 24 lata. Jestem w związku, od roku nie licząc 1,5 miesiąca przerwy z powodu zerwania. Nim do niego doszło z moim chłopakiem mieliśmy wspaniały seks, jeśli chodzi o samą penetrację, ponieważ niestety nie mogłam z nim osiągnąć orgazmu. To dla mnie bardzo przykre. Jestem jego pierwszą partnerką seksualną, próbuję go edukować co i jak ma robić bym mogła dojść, ale niestety się to dalej nie udało, choć było mi przyjemnie. Dodam, że mogę tylko szczytować przez stymulację łechtaczki, przez penetrację nigdy się to nie udało co też mi ciąży, bo bardzo bym tego chciała. Mogę dochodzić tylko oglądając porno, używam już od dawna wibratorów, ale próbuję też z tego rezygnować żeby przyzwyczaić się do łagodniejszych bodźców. Podnieca mnie tylko porno. Od dłuższego czasu przestaje również czuć jakiekolwiek podniecenie gdy robimy coś z moim chłopakiem. Nie działa na mnie już tak jak na początku. Nie mówię, że w ogóle, ale to nie jest to samo co było... Teraz przestaję też czuć przyjemność podczas penetracji w większości pozycji seksualnych. W związku z tym po seksie czuję się jeszcze bardziej niespełniona niż wtedy gdy jedynym problemem był brak orgazmu. Czuję się tym zawiedziona i smutna, chyba przez to stopniowo tracąc ochotę na seks. Dodam, że mam zdiagnozowane zaburzenia psychiczne (typ. borderline), mój były chłopak wykorzystywał mnie kiedyś seksualnie gdy braliśmy narkotyki (co też mi ciąży), biorę trzy rodzaje leków psychotropowych i tabletki antykoncepcyjne. Nie wiem co mam zrobić i co myśleć. To naprawdę źle działa na moją psychikę... Wizytę u psychiatry mam dopiero za miesiąc i wtedy też może mi wystawić skierowanie do seksuologa. Ale chciałabym prosić o jakąś radę albo choćby nakierowanie mnie na to jakie mogą być tego przyczyny :(.
KOBIETA, 25 LAT około miesiąca temu

Szanowna Pani,



To bardzo ważne, że szuka Pani pomocy i stara się zrozumieć, co może wpływać na Pani życie intymne.



Na podstawie Pani opisu, można przypuszczać, że na Pani odczucia związane z seksem może wpływać kilka czynników:



1. Przeszłe doświadczenia i trauma – Doświadczenie przemocy seksualnej oraz związane z tym emocje mogą mieć wpływ na Pani obecną intymność. Często osoby po takich doświadczeniach mogą odczuwać trudności z pobudzeniem, odczuwaniem przyjemności czy budowaniem bliskości.





2. Zaburzenia psychiczne i leki – Borderline (BPD) oraz stosowanie leków psychotropowych mogą istotnie wpływać na libido, odczuwanie podniecenia i przyjemności seksualnej. Niektóre leki mogą obniżać wrażliwość na bodźce lub powodować zmniejszenie ochoty na seks. Antykoncepcja hormonalna również może mieć wpływ na poziom libido i samopoczucie.





3. Sposób pobudzenia i nawyki seksualne – Jeśli odczuwa Pani podniecenie głównie podczas oglądania pornografii i korzystania z wibratorów, organizm może się przyzwyczaić do intensywnych bodźców, co może powodować trudności w odczuwaniu przyjemności podczas naturalnych zbliżeń. Proces „przywracania” wrażliwości na delikatniejsze bodźce wymaga czasu i cierpliwości.





4. Relacja z partnerem – Wspomina Pani, że na początku było inaczej, a teraz partner już nie pobudza Pani tak, jak kiedyś. Czasem emocjonalna więź i dynamika w związku mogą wpływać na reakcje seksualne. Możliwe, że Pani potrzeby w sferze intymnej zmieniły się i warto byłoby otwarcie o tym porozmawiać z partnerem.







Co można zrobić już teraz?



Warto otwarcie rozmawiać z partnerem o swoich odczuciach i potrzebach. Być może wspólne eksperymentowanie, zmiana podejścia do seksu czy nacisk na inne formy intymności mogłyby pomóc.



Jeśli pornografia jest głównym źródłem podniecenia, warto stopniowo ograniczać jej oglądanie, aby odzyskać wrażliwość na naturalne bodźce.



Rozważenie, czy stosowane leki nie wpływają na Pani libido – warto o tym porozmawiać z psychiatrą.



Konsultacja z psychoterapeutą (szczególnie specjalizującym się w terapii traumy lub terapii seksualnej) mogłaby pomóc w przepracowaniu przeszłych doświadczeń oraz ich wpływu na obecną seksualność.





To, co Pani przeżywa, nie jest rzadkie, zwłaszcza w kontekście wcześniejszych doświadczeń i obecnych trudności psychicznych. Najważniejsze to nie obwiniać się, dać sobie czas i szukać wsparcia – w terapii, u specjalistów, a także w szczerej rozmowie z partnerem.



Życzę dużo siły i wytrwałości,

Położna

Martyna Dudzińska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty