Czy rzeczywiście te objawy mogą wskazywać na grzybicę?
Od dłuższego czasu mam problem z wieloma rzeczami, mianowicie mam nalot na języku, na gardle porobiły mi sie jakieś grudki(nie wiem czy to grudki chłonne czy coś innego), z zatok ciągle spływa mi śluz a gdy oddaje mocz to od czasu do czasu pojawia się też śluz lub coś innego co pływa po powierzchni. Oprócz tego mam minimalnie powiększony jeden migdałek oraz czerwone kropki na początku języka. Ponadto często mam bardzo słabe samopoczucie i troche problemy z koncentracją oraz pojawiają się lekkie fascykulacje. Byłem leczony w kierunku grzybicy i przez pewien czas czułem się co raz lepiej, ostatnio odstawiłem trochę flukonazol ponieważ się poprawiało i poszedłem do lekarza na kontrole. Powiedział mi, że moje ogólnoustrojowe objawy nie wskazują na grzybice. Byłem z tym u dermatologa-wenerologa. Leczylem sie wczesniej u internisty od stycznia. Czy ktoś wie co to może być? Dodam jeszcze, że od kilku dni czuje lekki ból jakby dookoła klatki piersiowej przez chwile i pojawia sie tak kilka razy dziennie.