Czy są jakieś leki, które mogłyby złagodzić moje dolegliwości?
Witam mam 27 lat w zeszłym roku trafiłam do szpitala po utracie przytomności wykonano szereg badań potwierdzono u mnie torbiela podpajęczynówki(wykrytego juz kilka lat wcześniej) ale stwierdzono ze to niepowód. Powiedziano mi ze cierpię na POTS. Po tym wydarzeniu kilka razy mialam epizody ze czułam się słabo jakbym miała zemdleć, potworne kołatanie serca,uczucie gorąca,dreszcze,ciemno przed oczami mija czasem po minucie czasem po kilku . W zeszłym tygodniu znów zemdlalam trafiłam znów do szpitala ale zostałam wypisana znów powiedziano ze to POTS. Wyniki krwi wyszły dobrze. Jedyne co to powiedziano mi ze badanie EKG wykazało obniżenie ST w bocznych odprowadzeniach( nie mam pojęcia co to znaczy ) Niestety moje objawy od kilku dni się bardzo nasiliły nie moge normalnie funkcjonować bo co chwile robi mi się słabo serce chce mi wyskoczyć z klatki. Moje pytanie brzmi czy są jakieś leki które mogłyby złagodzić moje dolegliwości? Dodam że właśnie wróciłam od kardiologa który kompletnie mnie spławił twierdząc że Pani młoda to samo minie nie ma co panikować :( co mam dalej robić gdzie się udać?
