Czy to nerwica? Jak mogę z nią się uporać lub złagodzić dolegliwości?

Witam. Mam 18 lat. Kilka miesięcy temu podczas zajęć szkolnych poczułem ostre kłucie w lewej stronie klatki piersiowej, zrobiło mi się słabo, gorąco, duszno i miałam lęk, że to serce i umrę. Zwolniono mnie z lekcji i pojechałem z rodzicami do szpitala - tam zrobiono mi EKG, ktore nic nie wykazało, żadnego zawału. Zrobiono mi także gazometrię, echo serca i inne badania, które nic nie wykazały. Od tamtego dnia boję się podjąć większy wysiłek fizyczny i straciłem trochę zaufania do życia codziennego mam lęki. Po tych kilku miesiącach nadal od czasu do czasu odczuwam lekkie kłucie i ciężko mi złapać oddech. W szpitalu właśnie mi powiedzieli, że może to być na tle psychicznym. Czy to nerwica? I jak mogę z nią się uporać lub złagodzić dolegliwości? Z góry dziękuję.

KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Przyczyny udaru mózgu

Udar mózgu stanowi 80 proc. wszystkich udarów i jest jednym z powikłań zatorowych chorób serca. Będąc główną przyczyną niesprawności osób po 40 roku życia, stanowi trzecią w kolejności przyczynę zgonów. O przyczynach powstawania udaru mózgu, opowiada prof. Janina Stępińska, kardiolog.

Witaj!

Objawy, które opisujesz rzeczywiście mogą wskazywać na zaburzenia o charakterze lękowym. Myślę jednak, że internet nie jest miejscem, aby stawiać ostateczną diagnozę. W związku z tym proponuję, abyś udał się do psychologa. Tam otrzymasz diagnozę oraz wlaściwe leczenie.

Zaburzenia lękowe leczy się za pomocą psychoterapii. Być może psycholog skieruje Cię również do psychiatry, który zapisze odpowiednie leki. Bardzo ważne jest jednak to, aby terapię rozpocząć jak najszybciej, aby nie rozwinęło się z tego poważniejsze zaburzenie.

W zaburzeniach lękowych zmienia się nasz sposób myślenia i postrzegania rzeczywistości. Wszędzie widzimy zagrożenie, myślimy, że coś złego może nam się stać i w rezultacie tego unikamy. W ten sposób przekonujemy siebie, że zagrożenie istnieje. Twoim zadaniem bedzie zmienić swój sposób myślenia i stopniowo pokonywać swoje lęki, przekonując siebie, że zagrożenie w tej konkretnej sytuacji nie istnieje lub jest znacznie mniejsze niż się Tobie wydaje. Rozpocznij więc terapię, a jest duża szansa, że wszystko powróci do normy.

Powodzenia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty