Czy są jakieś maści, którymi mogłabym wzbogacić terapię?
Dzień dobry. Mam 24 lata. Około dwa lata temu poddałam się zabiegowi usunięcia znamion na skórze za pomocą skalpela (nie wiedziałam jeszcze wtedy o zabiegach laserowych) i zostały mi po nich blizny na dekolcie. Niecały rok po zabiegach zaczęłam walkę z nimi. Najpierw około 12 zabiegów karboksyterapii, później około 5 zabiegów laserem frakcyjnym. Blizny zmiękły i zbladły jednak wciąż są widoczne. Co jeszcze mogę zrobić, żeby się ich pozbyć? Pracuję wśród dzieci, które szczególnie latem często zwracają na nie uwagę. Czy są jakieś maści, którymi mogłabym wzbogacić terapię? Od pół roku mam przerwę w zabiegach. Czy warto do nich wrócić po jakimś czasie?