Czy są jeszcze jakieś badania, które powinienem zrobić?
Witam pisze z zapytaniem mam 23 lata od okolo 11 lat borykam sie z trudnosciami mianowicie nie czuje swojego ciala czuje ze zaraz zemdleje problemy z oddychaniem trenowalem sport mialem zaslabniecia na probie wysilkowej doszlo do zaslabniecia nagly spadek pulsu z 144 na 70 proba byla robiona okolo 5-7 lat temu po probie mialem zrobiony szereg badan a mianowicie Holter echo ekg serca badania krwi w rozbijaniu o wiekszosc mozliwych pierwiastkow USG Doppler tętnic szyjnych tomograf glowy usg brzucha oraz tomograf z kontrastem calej klatki oraz brzucha w celu ustalenia zwezenia naczyn wiencowych wszystkie badania wyszly dobrze wtedy lekarz sportowy stwierdzil ze bylo to omdlenie wazogenalne czy jakos tak rowniez od okolo 11 lat borykam sie z nerwica natrectw dosyc zaawansawona napadami paniki oraz uczuciem caly czas jakbym nie byl w swoim ciele moje pytanie jest takie czy glowa moge wywolac sobie az tak silne objawy? ostatnio ataki mam coraz wieksze po prostu czuje ze zaraz strace przytomnosc poty mnie oblewaja dreszcze wymuszam wymioty odczuwam przeskoki serca oraz ciagle uczucie nie odczuwania swojego ciala i poczucia ze zaraz zemdleje padne nie daja mi spokoju moje pytanie jest takie czy warto znowu powtarzac te wszystkie badania? skoro byly dobre czy to co opisuje te objawy somatyczne moga byc wytwarzane przez sama glowe skoro naprawde je odczuwam i czuje ze jest cos nie tak ? dodam ze moi rodzice srednio sie zapatruja na to ze chce robic poraz kolejny wszystkie badania swiata skoro one nic nie wykazaly czy sa jeszcze jakies badania ktore wypadalo by zrobic ? i czy skoro te wszystkie badania mialem dobre to jest to choroba psychiczna czy moze to byc jakas choroba inna niz natury psychicznej dodam ze uczesczam na psychoterapie i myslimy nawet o szpitalu psychiatrycznym,wiec bede wdzieczny za pomoc moj wzrost to 197 cisnienie srednio mierze kilkanascie razy dziennie z reguly jest ksiazkowe 120/80 nawet w tych atakach jest prawidlowe 138/78 puls rzadko wykracza poza 70 jednak mimo dobrego cisnienia czuje sie dziwnie w sensie ze cos mi jest,czuje ze mi slabo lub zaraz zemdleje dodam jeszccze ze nigdy przenigdy mimo tych zaslabniec nie stracilem przytomnosci i czesto nie wystepowaly one po wysilku fizycznym wielkorotnie gdy sam robilem sobie proby wysilkowe wykanczalem sie do granic i stalem w pozycji pionowej nawet 30 minut nic mi nie bylo meczy mnie ta proba wysilkowa poniewaz caly zapis serca byl prawidlowy i w zasadzie na samym koncu bedac w pozycji pionowej doszlo do tego zaslabniecia prosze o rade pozdrawiam
