Bardziej od ryzyka zarażenia się wymienionymi chorobami obawiałabym się skutków zjadania takich produktów w ogóle. Jogurt, po który sięgamy dla zdrowia, posiada w składzie tylko mleko oraz bakterie, w tym zwłaszcza Bidobacterium bulgaricus oraz Streptococcus thermophilus. Nieokreślone blliżej "kultury bakterii mlekowych" na dodatek w nieznanych ilościach, w towarzystwie mleka w proszku, moim zdaniem mogą nie być tym, o co nam chodzi sięgając po jogurt. Proszę szukać dobrego jogurtu o składzie takim, jak napisałam na początku. Jeśli jednak rzeczywiście boi się Pani kupować nabiał, to bardzo łatwo można przyrządzić jogurt w warunkach domowych. Do tego celu będzie Pani potrzebowała mleka oraz kultur bakterii jogurtowych dostępnych w większości skleów ze zdrową żywnością, także tych internetowych. Warto rozważyć wykonanie lub zakup jogurtu koziego. Generalnie obecnie dostępny nabiał, nazwijmy go "przemysłowy" pozostawia często wiele do życzenia, dlatego powtórzę może już nieco oklepane hasło : czytajmy etykiety :-)
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Produkty roślinne, takie jak napoje czy alternatyw
Każdy kiedyś widział reklamę jogurtów pitnych Acti
Mrożone owoce morza Owoce morza są cennym źródłem
