Czy te zaburzenia mowy u dziecka muszą być leczone?

Witam. Piszę do Państwa, ponieważ mam pewne obawy odnośnie rozwoju mowy u mojego synka, który w grudniu skończył dwa latka. Synek mówi pojedyncze słowa typu mama, tata, kot, ostatnio też zaczął łączyć wyrazy "mama daj", "mama chcę". Jednak martwi mnie fakt, że jego wypowiedzi są ubogie. Czy moje obawy są słuszne? Czy może powinnam udać się z dzieckiem do specjalisty? A może w tym wieku normalnym jest fakt, że dziecko tak mało mówi? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie.
KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu

Witam Panią
Rozwój mowy, może być przesunięty nawet o pół roku.
Dopiero gdy minie trzeci rok życia, a dziecko wypowiada
tylko kilka słów, należy skontaktować się ze specjalistą .
Jeżeli dziecko, poza opóźnieniem rozwoju mowy, rozwija się
normalnie, należałoby przede wszystkim sprawdzić
jego rozumienie mowy. Brak owego rozumienia jest wyraźnym
sygnałem, iż możemy mieć do czynienia ze stanem patologicznym.
Proszę też zwrócić uwagę, czy dziecko utrzymuje kontakt wzrokowy,
czy dziecko prawidłowo reaguje na polecenia: np. „gdzie jest kotek?,
„podaj misia”, „przynieś buciki” itp.
W celu orientacyjnego sprawdzenia słuchu dziecka wypowiadamy szeptem
(stojąc z tyłu, za dzieckiem) polecenia.
Jeżeli dziecko wie, co znaczą nazwy i określenia przedmiotów oraz czynności,
wykonuje polecenia, jego rozwój intelektualny jest w normie,
nie wykazuje znacznych zaburzeń ruchowych narządów mowy
i ma prawidłowy słuch, a mimo to mówi niewiele lub wcale,
możemy oczekiwać, że mamy do czynienia z prostym opóźnieniem
rozwoju mowy.
W razie jakichkolwiek wątpliwości należy jednak zwrócić się
o pomoc do logopedy, ponieważ wczesna stymulacja rozwoju
mowy zwiększa szansę na jej powodzenie.
Trzeba bowiem pamiętać, że prosty opóźniony rozwój mowy może
powodować wady wymowy.
Jeżeli zauważy Pani coś niepokojącego, np., brak reakcji na polecenia,
brak kontaktu wzrokowego, to również proszę razem z dzieckiem
udać się do lekarza.
Pozdrawiam serdecznie

0

W tym wieku podobny rozwój mowy może być jeszcze normą. Szczególnie, jeśli synek rozpoczął już budowę prostych zdań zdań. Jeśli nie ma innych odstępstw od rozwojowych norm, a mowa w dalszym ciągu będzie się rozwijać, to prawdopodobnie nie ma powodów do niepokoju. Można ewentualnie podjąć konsultację z lekarzem pediatrą- po dokładnym wywiadzie i obserwacji malca, być może zdecyduje o dodatkowych formach wspierania rozwoju (np logopeda).

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty