Czy to faktycznie jest ból zatok?
Witam. Pod koniec stycznia nagle zaczął się u mnie silny ból głowy. Nigdy wcześniej nie miałam takiego bólu. Ból występuje u mnie w okolicach brwi,skronie,nos i oczy. Początkowo myślałam że to może od zęba więc udałam się do dentysty na rtg okazało się że wszystkie zeby mam zdrowe. Wiec umowilam się na wizytę do ogólnego lekarza gdzie stwierdzili ze mam wirusowe zapalenie zatok przepisali mi krople sterydowe do nosa które miałam stosować 2 tyg jeśli ból nie ustąpi miałam się zgłosić ponownie ból nie ustąpił. Po dwóch tygodniach poszłam znowu do lekarza gdzie lekarz przepisał mi kolejne krople do nosa i antybiotyk antybiotyk miałam stosować 5 dni a krople 2 tygodnie. Gdzie po dwóch tygodniach było to samo i Niestety bez rezultatu więc pojechałam do laryngologa prywatnie gdzie zrobiono mi badanie endoskopowe na którym nic nie wykazano. Lekarz stwierdził że powinnam zrobić sobie tomografie zatok i przepisał antybiotyk na 3 dni. Jeśli na tomogrofi zatok nic nie wykaże zgłosić się do neurologa. Niestety w zaistniałej sytuacji teraz ciężko o wizytę u lekarza i jakiekolwiek badania. Niestety mieszkam w Anglii i trochę czasu zajęly mi te wizytę i całe te branie antybiotyków. Ból trwa do dnia dzisiejszego jest on ciągły jakby coś mi mocno ścianami cały nos i oczy wraz ze skroniami zasypiam z bólem budzę się z bólem jestem tym zmęczona senna. Badania krwi miałam robione bardzo dawno temu 2 może 3 lata temu.. i Jest Polska przychodnia gdzie wykonuje różnego rodzaju badania krwi tylko nie wiem za bardzo jakie wykonać. Chciałabym się doradzić co robić w takiej sytuacji i czy jest jakieś przypuszczenie skąd ten ból czy to faktycznie są zatoki. Oprócz bólu głowy nie mam żadnych dodatkowych objawów.
