Czy to jest uleczalne?

Witam, mam 26 lat, nie mam dzieci, jestem mężatką od prawie 7 lat. Tata jest alkoholikiem, mąż też często pije i się awanturuje. Po ostaniej awanturze na wakacjach użądlił mnie szerszeń. Następnego dnia zaczęła się cała jazda z objawami nerwicowymi. Nie wiedziałam, co to jest. Wylądowałam u paru lekarzy, którzy twierdzili, że to wstrząs po użądleniu, a później, że to może być borelioza lub zatrucie pokarmowe. W sierpniu 2008 roku sama zapisałam się na wizytę do psychiatry, dostałam leki, brałam je do końca listopada 2009 r. Od 12 października chodziłam na terapię grupową, skończyłam teraz, 4 stycznia 2010 (12 tygodni). Na następną terapię mogę się zapisać dopiero za około 6 miesięcy, a terapia indywidualna jest tylko prywatnie. Odczuwam zmęczenie, czasem nie wiem, co się ze mną dzieje, napięcie i lęki - nie cały czas, ale parę razy w ciągu dnia, najbardziej rano po przebudzeniu, miałam nawet 1 atak paniki, mam parę tabletek w razie ataku paniki. W poradni stwierdzili, że wystawiają nas na próbę, czy sami sobie poradzimy. W Internecie cały czas spotykam się z tą opinią, że to nie jest uleczalne. Czy ja to będę miała do końca życia? Proszę o odpowiedź, dziękuję za pomoc.

KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Witam!

Na podstawie Pani opisu można przypuszczać, że cierpi Pani na zaburzenie lękowe uogólnione. Występują wówczas objawy przewlekłego, uogólnionego niepokoju, uczucia zagrożenia, zamartwiania się, sporadycznie występujace napady paniki, zaburzenia koncentracji i uwagi, objawy somatyczne, takie jak np. biegunki, wzmożona potliwość i zaburzenia snu.

Zespół lęku uogólnionego powinien być różnicowany z depresją. Depresji często towarzyszą objawy lęku, może również mieć postać tzw. depresji maskowanej, w której objawy lęku wysuwają się na pierwszy plan. Ponadto, podobne objawy mogą towarzyszyć niektórym chorobom somatycznym, jak np. zaburzenia hormonalne. W tej sytuacji, przy utrzymujacych się objawach, wskazana jest wizyta u lekarza internisty i wykonanie podstawowych badań, np. poziomu glukozy i hormonów tarczycy.

Ponadto, polecam Pani ponowną wizytę u lekarza psychiatry, w celu różnicowania objawów z zespołem depresyjnym. Leki przecidepresyjne są również stosowane w zaburzeniach lękowych, jako leczenie wspomagające psychoterapię.

Do rozważenia jest również podjęcie terapii dla osób współuzależnionych. Myślę, że alkoholizm ojca oraz męża może wywierać duży wpływ na Pani samopoczucie. Tego typu problemów może nie rozwiązać terapia zaburzeń nerwicowych. Psychoterapia dla osób współuzależnionych jest skupiona na problemach żon i rodzin alkoholików. Taka terapia odbywa się w każdej poradni leczenia uzależnień. W takiej poradni istnieje również możliwość konsultacji przez lekarza psychiatrę, a czas oczekiwania na wizytę bywa krótszy niż w poradni zdrowia psychicznego.

Zaburzenie lękowe uogólnione dość często przyjmuje postać przewlekłą, z okresowymi zaostrzeniami, jednak funkcjonowanie pacjentów jest dobre, tzn. pomimo objawów utrzymują pracę i czerpią satysfakcję z różnych życiowych aktywności. Najważniejsze jest jednak prawidłowe rozpoznanie i odpowiednie leczenie. Duże znaczenie ma potrzymująca, wspierajaca psychoterapia indywidualna. Wiele państwowych placówek zdrowia psychicznego zapewnia możliwość indywidualnych spotkań z psychologiem. Być może warto zasięgnąć informacji w najbliższych poradniach.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty