Witam. Jestem aktywnym, studiującym 23 latkiem. Staram się zdrowo odżywiać, dbam o ruch i zdrowy
sen. Od kilku lat nasilają się u mnie pewne objawy których przyczyny nie mogę dokładnie określić, chodząc od specjalisty do specjalisty. Szczerze mówiąc zaczynam się czuć bezradnie a wraz z każdym brakiem postępu jest coraz gorzej. Wyżej wspomniane objawy to:
-przejściowe zaburzenia widzenia
-przejściowe stany depresyjne
-lęk ogólny
-częste
problemy z koncentracją oraz pamięcią
-częste
bóle w okolicy przedniej części
nosa pojawiające się szczególnie rano(uznaje to za ból napięciowy)
-przejściowy ucisk w części skroniowej (symetryczny, wzmożony po kofeinie)
-przejściowe uczucie oderwania od rzeczywistości i bezradności
-
zawroty głowy przy szybkim wstawaniu (wzmożone po kofeinie)
-słaba tolerancja intensywnego wysiłku fizycznego (szczególnie siłowego), czasem pojawiają się lekkie zawroty głowy,
drżenia mięśni, słaba orientacja, wzmożone zaburzenia widzenia)
-kilkudniowe mocne wyczerpanie po bardzo intensywnym wysiłku fizycznym
-bezsenność (brak problemu z zasypianiem lecz sen nie daje mi wypoczynku, budzę się zmęczony).
-wydzielina spływająca po ścianie
gardła
Miałem robione różne badania, takie jak
morfologia,
elektrolity, CRP, tsh, wymaz z gardła i
zatok, witamina d3,
GGTP, eGFR. Wyniki były normatywne (poza lekkim
niedoborem witaminy B12 którą suplementuje). Wykluczone zostały przyczyny laryngologiczne i gastrologiczne. Przeszedłem kilkumiesięczną terapie escilatopramem, w celu wyleczenia lęku ogólnego i stanów depresyjnych(które przecież mogą być objawami a nie chorobą), lecz niestety lek zbytnio nie pomógł. Zostało również stwierdzone ADD, i wprowadzony został metylofenidat, lecz nie przyniósł on zbytnio żadnego pozytywnego rezultatu, a wręcz nasilił stany depresyjne i brak
motywacji.
Wychodzę więc z zapytaniem, co jeszcze potencjalnie mogłoby być przyczyną wyżej wymienionych problemów, na co powinienem zwrócić uwagę i na jakie dolegliwości ewentualnie wskazują te objawy.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
Brak motywacji do podejmowania jakichkolwiek czynności fizycznych, które dla zdrowia i tak podejmuje. Przy intensywnym wysiłku takim jak ćwiczenia dochodzi u mnie do zawrotów głowy i mdłości bez wymiotów. Od dłuższego czasu "chodzę po lekarzach" i to tych wydających się na jednych z lepszych. Miałem robione różne badana
krwi, morfologie, CRP, tsh, wymaz z gardła i zatok, glukoze, elektrolity, ALT I AST. Wszystko w normie, poza B12 ktorego poziom był troche ponizej normy. Suplementuje je od kilku miesięcy i od tego czasu jego poziom wzrósł prawie do normy. Występuje u mnie również przejściowo spływająca wydzielina po tylniej ścianie gardła. Wykluczyłem przyczyny laryngologiczne i gastrologiczne. Byłem u psychiatry który bardzo pochopnie stwierdził u mnie Zespół lęku ogólnego, lecz długie terapie farmakologiczne nie przyniosły efektów. Chciałbym się poradzić gdzie ewentualnie dalej szukać przyczyny moich problemów i jakie choroby / przypadłości warto sprawdzić. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
