Czy to może oznaczać autyzm?
Dzień dobry,
Jestem mamą 6,5 miesiecznego chlopca. Synek urodził się przez cc miał niedotlenienie i urodził się w zamartwica. Oczywiście cały czas chodzimy z synkiem na wszelkie niezbędne konttole(usg przezciemiączkowe neurolog pediatra) do tej pory wszystko jest w porządku. Jesteśmy również prawie raz w tygodniu na zajęciach u fizjoterapeuty zw zgledu na lekka symetrię i na to że synek był "pospinany" jak to określiła pani fizjoterapeutka po porodzie. Ostatnio podczas zajęć pani fizjoterapeutka powiedziała że synek jest nadpobudliwy i że musimy mu ograniczać bodzcce żeby dodatkowo go nie pobudzać. Martwi mnie to że jest ciągle marudny ciągle się złości strasznie nie lubi się ubierać bardzo wtedy płaczę zwłaszcza przed wyjściem na spacer. Generalnie jest dość pogodnym dzieckiem nawiązuje z nami kontakt wzrokowy ale bardzo szybko nudzi się zabawkami strasznie się złości wtedy leży na macie macha raczkami i nóżkami i marudzi. Zaczęłam szukać informacji o nadpobudliwości i doszukałam się że często jest mylona z autyzmem zaczęłam coraz więcej czytać na ten temat i strasznie się martwię o swojego synka. Czy w jego przypadku może to być autyzm? Czy powinniśmy się udać z dzieckiem na jakieś kontrolę? Przepraszam za bardzo chaotyczne zapytanie ale pisze wsyztsko co przychodź mi na myśl.
Pozdrawiam
Kobieta 27 lat
