Czy to możliwe, aby te objawy były związane z nerwicą?
Witam. Byłam w szpitalu na oddziale na badaniach . USG tarczycy w normie , tarczyca jednorodna o nieco obniżonej echogenicznosci, niepowiększona , bez zmian guzkowych. Bez zmian węzłowych w otoczeniu. TSH 1.170 ( mimo że tydzień wcześniej 3.5) , ft3 4,7 ft4. 14.6 , ATPO 30,2 . Lekarze nie stwierdzili niedoczynności tarczycy ani Hashimoto ( mimo że dwa lata temu endokrynolog to stwierdził ) . Nie dali żadnych leków . Insulinoopornosc w prywatnym badaniu wyszła z współczynnika hom-a 5.5 teraz wyszła w normie i ,że jej nie mam . Jestem cały czas senna , zmęczona , drżą mi rece , mam osłabione mięśnie , włosy wypadają mi garściami , szybko marznę , mam kołatania serca i przyspieszone bicie ( biorę bisocard pół tabletki 2.5mg , ) , psychiatra stwierdził ,że mam nerwice . Czy to możliwe żeby te wszystkie objawy były kd nerwicy a nie tarczycy ,skoro wyniki tarczycy są w porządku? Bo już nie wiem co robić , czy jednak mam te Hashimoto i niedoczynność z insulinoopornoscia bo tak się czuję , czy to po prostu nerwica . Kobieta , 28 lat , mało ruchu , 173, wgaa 87 kg .
Dziękuję za odpowiedź
