Czy to nerwica?
Witam, Mam 22 lata, i problem który dotyczy stresu. Około roku się w tym utwierdzam że nie daje rady z stresem który narasta. Kiedyś miałam tak że kiedy się denerwowałam to mój układ pokarmowy a głównie jelita na to reagowały. Rok temu do tych objawów doszło brak nabrania powietrza, dokładnie strach przed uduszeniem się i drętwienie ręki, przez co wylądowałam na pogotowiu. Lekarz stwierdził że to z powodu niedoboru potasu tak się dzieje, podał kroplówkę i posłał do domu. Niestety to nawraca co jakiś czas, a teraz juz coraz częściej. Niekiedy też odczuwam kłucie przy sercu, ale może to jest spowodowane tym że mam mitralna wadę serca. Pod koniec roku zaczął mi dokuczać ból pod prawa łopatką który był bardzo uciążliwy i nie dawała normalnie funkcjonować, nie pomagały tabletki przeciw bólowe, późniejsze zabiegi rehabilitacyjne pomogły i na razie mam spokój. Jak mnie coś ukuje, zaboli to ja juz jestem zestresowana że mi coś dolega i że się mi cos stanie. Kolejną rzeczą to że jestem studentką i bardzo przejmuje się egzaminami tym żeby udało się wszystko zdać i nie zawalić roku dlatego że są to studia zaoczne i boje się stracić wniesione pieniądze. Jestem osobą bezrobotną, poszukuje pracy ale w zawodzie trudno, a pozycje które dostałam z urzędu pracy są dla mnie zbyt stresujące (kasjer, pomoc nauczyciela) Czy to jest nerwica?