Czy to normalne, że mam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje i mam wahania nastroju?
Kiedyś miałam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje, więc szybko wracałam do domu. Albo jak jechałam samochodem bądź autobusem, że ludzie się na mnie patrzą i śmieją się ze mnie. Niedawno bałam się chodzić po ciemku i spać przy zgaszonym świetle, odnosiłam wrażenie, iż ktoś się czai w mroku. Lubię czytać książki i czasami odnoszę wrażenie, że to co jest w niej napisane to prawda i osoba opisująca zdarzenia to ja. Wtedy przestawałam czytać i kładłam się spać, bo myślałam, że jak usnę to się to wydarzy Teraz tak się dzieje, gdy oglądam telewizję. To co zawierają książki i pokazuje telewizja to jakby przepowiednia, która sprawdzi się w śnie. Pomiędzy świętami, a Sylwestrem chciałam się zabić. Moje życie przestało mieć sens. Jednak żyję. Sama ścięłam sobie włosy i chodziłam i mówiłam, że to nie ja sobie zrobiłam chodzę i mówię, rzeczy, które wydarzyły się w mojej głowie biorąc to za prawdę chodzę poddenerwowana, smutna, a nieraz mam atak euforycznego szczęścia i zachowuję się czasami jak 5-letnie dziecko. Pamiętam dokładnie rzeczy, które się wydarzyły parę lat temu, a nie pamiętam co działo się wczoraj, czy przedwczoraj mam brata i nie wiem czemu to co on zrobi mnie denerwuje, wpadam w szał kiedy on siorbnie lub postawi coś nierówno gdy jestem zła słyszę cichy głos, który mówi co mam zrobić. Ostatnio jak byłam zła na brata powiedział, żebym rzuciła w niego talerzem powstrzymałam się od tego i policzyłam do 10 często też powtarzam kilka krotnie zdanie lub zdarzenie, nie pamiętając, że to już mówiłam.