Dzień dobry. Z Pani opisu sytuacji trudno oceniać ryzyko zagrożenia chorobą alkoholową. Jednak wnioskuję, że alkohol jest doraźnie sposobem poradzenia sobie ze stresem i sama Pani się niepokoi. I słusznie, bo może doraźnie przynieść ulgę i pozwala oderwać się od nieprzyjemnych odczuć, myśli. Jednak nie rozwiązuje problemu a z czasem może tylko wytworzyć nowe. Ważne, by poszukać przyczyn napięć, które powodują, że szuka Pani ukojenia w alkoholu i wprowadzić zmiany w życiu oraz w sposobach poradzenia sobie ze stresem konstruktywnie. Zachęcam do skorzystania z konsultacji psychologicznych. Wiele form wsparcia dostarcza techniki pozwalające osiągnąć zamierzone efekty w krótkim czasie. Pozdrawiam.

0

Witam, proszę skorzystać z konsultacji z psychologiem, zastanowić się nad dalszą formą pomocy. Skorzystać z pomocy ośrodka terapii uzależnień (np. http://www.kctu.pl/). Aby poznać przyczynę potrzebna jest dłuższa rozmowa. Utrata pracy to bardzo stresujące przeżycie. Czy picie staje się już problematyczne, czy nie zależy od wielu czynników. Warto zastanowić się gdy: alkohol odpręża i daje ulgę, redukuje napięcie i niepokój, osłabia poczucie winy, ułatwia zaśnięcie.
Pozdrawiam serdecznie
Dorota Nowacka
psycholog
rejestracja@psycholognowacka.pl
www.psycholognowacka.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty