Czy umiarkowany wysiłek fizyczny spowoduje nawrót dolegliwości?
Przez pół roku pracowałam ponad siły przez co nabawiłam się kontuzji zdiagnozowanej jako zespół przeciążeniowy rozcięgna podeszwowego. W pracy robiłam nieraz 15-20km od czasu do czasu parę kilometrów powrót do domu (gdy spóżniłam się na ostatni autobus) od czasu do czasu spacer z mężem 5-15km. Pod koniec mojej przygody z tą pracą nie byłam w stanie normalnie chodzić, bolała mnie podeszwa stopy, kulałam. Potem doszły problemy z kostką i kolanem - podobno przez zmiany w stylu chodzenia próbując zminimalizować ból jednak nie ma zmian chorobowych... Ortopeda zapisał mi zastrzyki (dwa razy dwuskładnikowy) i krioterapię. Ponadto miałam jeden zabieg manualny i kilka zabiegów BTL - TR therapy. Najbardziej jednak mi pomógł Diclofenac (na receptę) brany przez 10 dni. Stopa już nie boli i chcę wrócić do pracy z tym, że na innym stanowisku nie wymagającym zajeżdżania się. Leków nie biorę od dwóch miesięcy, nie chodzę na rehabilitację. Aktualnie jestem w stanie iść 10-15 km bez bólu, z racji zimy nie mam motywacji na dłuższe spacery... Jakie jest prawdopodobieństwo, że umiarkowany wysiłek fizyczny (sprzedawca-kasjer) spowoduje powrót dolegliwości?