Czym jest spowodowane wypadanie włosów przy antykoncepcji?

Witam serdecznie! Od około 8 lat przyjmuję tabletki antykoncepcyjne. Kilka razy je odstawiałam, ale na okres około 3 miesięcy. W tym czasie trudno było mi zaobserwować nadmierne wypadanie włosów, gdyż po niecałych 3 miesiącach zaczynałam je znów przyjmować (przerwa następowała ze względów moich wyjazdów do pracy za granicę, a nie złego samopoczucia po pigułkach). Brałam je około 5 lat. 3 lata temu odstawiłam je gdyż chciałam zajść w ciążę. Włosy zaczęły mi wypadać po około 2,5 miesiącach od odstawienia pigułek. Pamiętam, że wcierałam rożne specyfiki apteczne, zajadałam się witaminkami, ale raczej miało to skutek zerowy. Nie wiem jak długo moje włosy by dalej wpadały, gdyż po pół roku od odstawienia tabletek zaszłam w planowaną ciążę. Oczywiście w ciąży moje włosy były piękne, grube i prawie w ogóle nie wypadały. Prawdziwy horror zaczął się 2 miesiące po porodzie - włosy wypadały dosłownie garściami, były dosłownie wszędzie. Byłam zdruzgotana, gdyż włosy są dla mnie bardzo ważne. Od razu wybrałam się do lekarza myśląc, że możne to z braku witamin. Morfologia wypadła idealnie, tarczyca również. Kolejną wizytę poświeciłam ginekologowi - endokrynologowi, diagnoza: wypadanie włosów na tle czysto hormonalnym. Pani od razu przepisała mi tabletki antykoncepcyjne i po około miesiącu włosy przestały wypadać. Po powrocie do Polski znów wybrałam się do ginekologa. Opowiedziałam swoją historię i Pani ginekolog również przepisała mi pigułki. Znów wyjechałam za granicę i zapomniałam wziąć dodatkowych opakowań, więc je odstawiłam. Po 2 miesiącach od odstawienia zaczął się znów koszmar - włosy leciały tak samo jak po porodzie, bezsilna wróciłam znów do tabletek. Obecnie włosy wypadają, ale w granicach normy. Są mocne. Problem w tym, że chciałabym je odstawić. Przecież nie mogę ich brać bezkarnie do końca życia bez skutków ubocznych dla zdrowia (późniejszego). Zaznaczam, iż w trakcie brania tabletek nie występowały u mnie żadne skutki uboczne. Czułam się wyśmienicie. Po odstawieniu na 3 miesiące - nie dość, że włosy wypadały garściami to mocno się przetłuszczały, cera stała się bardzo tłusta, na głowie zaczęły wyskakiwać bolące krosty, owulacja stała się bardzo bolesna. Moje pytanie brzmi: co robić? Czy gdybym teraz chciała odstawić tabletki, to czy to zahamuje wypadanie włosów? Czy jest jakiś specyfik, tonik, cokolwiek, który zatrzyma wypadanie włosów po odstawieniu pigułek antykoncepcyjnych? Czy wypadanie włosów u mnie to zbyt duża ilość androgenów w organizmie, czy zbyt mało estrogenów? Jak to leczyć? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam, Katarzyna.

KOBIETA ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam serdecznie.

Wypadanie włosów po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych może wystąpić, ale zwykle ustępuje samoistnie po kilku miesiącach. Jeżeli chodzi o przyczynę to oba zaburzenia hormonalne mogą doprowadzić do łysienia, nie wiem który występuje w Pani przypadku, a leczy się je hormonalnie. Czy zastąpienie doustnej antykoncepcji pytanym przez Panią preparatem przyniesie efekt - trudno powiedzieć, ale jest stosowany w łysieniu androgenowym u mężczyzna, a także u kobiet z poprawą u kilkudziesięciu procent pacjentów. Natomiast nie wyrówna zaburzeń hormonalnych.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty