Dla mam guzki na podniebieniu?
Witam i proszę o pomoc. 34
we wrześniu w zeszłym roku zauważyłem dwa guzki na podniebieniu,dostałem histerii że to rak i ciągle czytałem w internecie o raku jamy ustnej zagłądałem co chwile w to miejsce przy lustrze,poszedłem to stomatologa który stwierdził że to nic poważnego ale kazał pojechać do chirurga który potwierdził zmiany chrzęstno kostne i to nic takiego,ulżyło mi ale nagle moja szczęka zrobiła się napięta że aż bolała ,gardło zrobiło się czerwone i zaczęlo boleć,ból lewego ucha,poszedłem do laryngologa stwierdził refluks,brałem ipp przez 6 tygodni,dieta,trochę pomogło ale ból ucha pozostał,a w gardle pozostało kłucie po lewej stronie,kolejna wizyta nic nie wniosła,lekarz nic nie widzi dał kolejną dawke ipp i leki uspokajające,kazał zrobić badanie usg szyi które wykazało guzy tarczycy reszta w normie,kolejny dla mnie wsztrząs z tymi guzami,załamałem się że to rak,znowu czytałem o raku,przez to kłucie w gardle przy lustrze ciągle sobie tam grzebałem i szukałem czy są jakieś zmiany,czekałem na wizyte u endokrynologa,okazało się że to hashimoto i mam się nie martwić,wieć walczyłem dalej z gardłem i poszedłem do innego laryngologa który też podejrzewa refluks,dał inne leki i dla świętego spokoju kazał zrobić badanie endoskopowe krtani stroboskopie,tak zrobiłem brak zmian,potem wymaz z gardła w normie,rezonans szyi w normie,gastroskopia brak zmian w przełyku
Po jakimś czasie doszły kolejne objawy silne bóle w klatce piersiowej ktore trały kilkanaście minut,,zrobione ekg i rtg klatki piersiowej brak zmian,do dzis mnie klatka pobolewa lekko i promieniuje do pleców ale jest ból lekki,parestezje łydek i stóp twało ponad miesiąć codziennie zniknęło samoistnie, usg tętnic żylnych w normie,parcie na pęcherz ponad miesiąć urolog nic nie widział dał jakieś leki,ale przeszło samo,bruksizm przegryzanie policzków i języka,ścisk głowy jak w imadle rezonans głowy w normie,drętwienie rąk,wyrywanie z łóżka uczucie dławienia śliną,te wszystkie objawy pojawiały się jeden po drugim,oczywiście czytanie o raku mózgu,raku prostaty itd.
I Teraz ostatnia rzecz która się wydażyła i nie wiem co to jest,obudziłem się z silnym pieczeniem języka i gardła które trwa od 3 miesięcy,codziennie od rana do wieczora(uczucie pieczenia,pokaleczenia w gardle,pieczenie w jamie ustnej,czasem uczucie goryczy)najbardziej dokucza gardło,kolejna wizyta u laryngologa stwierdza że nic tam nie ma wysyła do gastrologa ,kolejna gastroskopia żadnych wielkich odchylen nie ma
Podsumowując:pieczenie trwa codziennie od momentu wstania z łóżka aż do końca dnia,bez wzgłedu na to czy pracuje czy oglądam tv czy cokolwiek robie,objawy ustępują w czasie żucia gumy,jedzenia i picia piwa oraz snu,śpie dobrze nie odczuwam pieczenia.
Pytanie :czy dostałem od tego wszystiego na głowę?czy to może być refluks który odczuwam tylko w gardle i jamie ustnej?co jest dziwne,czy może to rak którego tak się boje mimo tylu badań i może nikt nie zauważył?czy to może być jeszcze co innego,co mogę jeszcze zrobić w tym kierunku ponieważ wszystkie objawy powyżj minęły a problemy z gardłem twają już prawie rok.proszę o pomoc