Witam!
Niech Pani idzie do psychiatry - lepiej się zna na nerwach od neurologa! Trzeba leczyć zaburzenia nerwicowe! Konieczna psychoterapia z ew. wsparciem lekami p/lękowymi.
Pozdrawiam
W. Łuczkowski.
Dzień dobry.
Proponuję konsultację u lekarza psychiatry, który zadecyduje o włączeniu ew. leczenia farmakologicznego.
Ponadto zachęcam do psychoterapii.
Życząc odwagi i powodzenia,
Dariusz Pysz-Waberski
Bardzo dobrze Pani zrobiła reagując na dolegliwość i zgłaszając się do lekarza. Fakt, że wykluczył on neurologiczne przyczyny bólu faktycznie sugeruje, że ból który Pani odczuwa ma podłoże psychiczne. Lek, który Pani przyjmuje jedynie tłumi objaw- ból, nie leczy jednak przyczyny. Najprawdopodobniej odczuwany przez Panią ból ma związek z lękami i podejrzliwością co do własnego stanu zdrowia, o których Pani pisze.
Aby lepiej rozeznać się w problemie i znaleźć przyczynę złego samopoczucia zachęcam Panią do skorzystania z pomocy psychoterapeuty. Specjalista psycholog- psychoterapeuta pomoże Pani lepiej zrozumieć siebie, znaleźć przyczynę odczuwanego lęku, a jego działania będą bezinwazyjne dla Pani organizmu, w przeciwieństwie do leczenia farmakoterapią prowadzonego przez psychiatrę.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Ból głowy i nudności a stosowanie leków na depresję – odpowiada Mgr Kamil Tarnawski
- Ból głowy, osłabienie i ucisk w gardle – odpowiada Dr n. med. Maria Magdalena Wysocka-Bąkowska
- Zawroty głowy i nerwica w 8. tygodniu ciąży – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Dlaczego miewam te bóle głowy mając 31 lat? – odpowiada Lek. Wiesław Łuczkowski
- Co może oznaczać długotrwały ból głowy? – odpowiada Lek. Paweł Szadkowski
- Uczucie niepokoju i zaburzenia lękowe – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Czy ból skóry głowy może być objawem nerwicy? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak leczyć napięciowy ból głowy? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
- Częste zawroty głowy i nudności – odpowiada Mgr Kamil Tarnawski
- Ból głowy i życie w stresie – odpowiada Mgr Krystyna Zelek